Pożar przedszkola w Nysie. Placówkę ewakuowano
W przedszkolu w Nysie (woj. opolskie) doszło do pożaru, ewakuowano dzieci i pracowników. Na miejsce przybyła straż pożarna i burmistrz Nysy, który zapowiedział, że zrobi wszystko, by "7 stycznia przedszkole mogło bezpiecznie opiekować się dziećmi".
Z powodu pożaru w piątek w godzinach porannych z przedszkola nr 12 przy ulicy Podolskiej 2C w Nysie ewakuowano 37 dzieci i 24 dorosłych.
Według wstępnych ustaleń w odbieralni przedszkola doszło do zwarcia instalacji elektrycznej i zapalenia się lampy sufitowej (świetlówki). Duże zadymienie uruchomiło czujnik przeciwpożarowy.
Straż pożarna w Nysie: Procedury zadziałały prawidłowo
Na miejsce wezwano dwa wozy straży pożarnej. Jak podał oficer prasowy KPSP w Nysie Dariusz Pryga, jeszcze przed przyjazdem strażaków dzieci i pracownicy opuścili budynek. Jego zdaniem wszystkie procedury zadziałały prawidłowo.
- Nasze działania polegały przede wszystkim na zlokalizowaniu źródła pożaru i przewietrzeniu całego budynku przedszkola - powiedział Pryga w rozmowie z portalem NysaInfo.pl.
Burmistrz: Dzieci z przedszkola w Nysie są bezpieczne
"Drodzy Rodzice, w związku z ewakuacją Przedszkola nr 12 w Nysie, dzieci znajdują się w szkole nr 3 w Nysie. Prosimy o odbiór dzieci" - czytamy na stronie przedszkola na Facebooku.
Na miejsce przyjechał również burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz. "Wszystkie dzieci są bezpieczne (...). pracownicy Przedszkola również" - napisał burmistrz w mediach społecznościowych.
"Dziękuję za sprawną interwencję. Robimy wszystko, aby od 7 stycznia Przedszkole mogło bezpiecznie opiekować się dziećmi" - poinformował Kolbiarz.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!