Tydzień po zamachu w Crocus City Hall pod Moskwą pojawiły się kolejne informacje. Służby bezpieczeństwa Tadżykistanu przekazały, że zatrzymano dziewięć osób. Jak podaje Reuters, do akcji doszło w poniedziałek w mieście Wahdat, niedaleko stolicy kraju Duszanabe. Co więcej, zatrzymano także członków rodzin czterech sprawców zamachu, którzy zostali wcześniej schwytani w Rosji. Zostaną oni przesłuchani na terenie Tadżykistanu przez rosyjskich śledczych. W Interii informowaliśmy, że wobec całej czwórki moskiewski sąd zadecydował o areszcie tymczasowym do czasu następnej rozprawy. Tę zaplanowano na 22 maja. Zamach w Moskwie. Zatrzymania i sugestie Rosyjskie władze przekazały, że po zamachu w hali koncertowej zatrzymano łącznie 11 osób, w tym czterech uzbrojonych mężczyzn. Ci mieli początkowo uciec do oddalonego o 340 km od Moskwy obwodu briańskiego. Do tragicznego zdarzenia doszło 22 marca około godziny 19 czasu polskiego. W obiekcie pojawili się zamaskowani i uzbrojeni ludzie, którzy zaczęli strzelać do obecnych w środku. Według oficjalnych danych, podawanych przez stronę rosyjską, w ataku zginęły 144 osoby, a kolejne 382 zostały ranne. W piątek informację o śmierci kolejnej osoby potwierdził rosyjski Minister Zdrowia. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie. Głos w sprawie zabrał także Władimir Putin. - Wiemy, kto popełnił zbrodnię, teraz chcemy wiedzieć, kto ją zlecił - powiedział i dodał, że służby badają obecnie, jakie grupy miałyby w tym interes. Bloomberg jednak, po rozmowach z pracownikami Kremla, sprostował te informacje. Według ustaleń Putin brał udział w spotkaniu, na którym sam miał przyznać, że nie ma dowodów na zaangażowanie Kijowa. Zamach w Rosji. Media zdemaskowały ruch USA W czwartek "The New York Times" opublikowało artykuł, wskazujący, że Amerykanie uprzedzili Rosjan o możliwym ataku, ale nie ujawnili wszystkich informacji. Przekazano tylko te informacje, które uznano za niezbędne. Powodem miały być "wrogie stosunki" między oboma krajami. Waszyngton bał się, że Moskwa wykorzysta zdobytą wiedzę przeciwko Amerykanom. Chodziło o demaskację amerykańskich źródeł osobowych w Rosji oraz zastosowanych metod wywiadowczych. Źródło: Reuters, "The New York Times", Interia *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!