Około północy 23 marca służby rosyjskie zatrzymały biały samochód marki Renault, w którym mieli przemieszczać się zamachowcy. Jak podkreślają niezależne media, FSB przekazało informację o zatrzymaniu napastników dopiero 12 godzin później. Zamach w Moskwie. Nowe informacje o sprawcach Dziennikarze portalu Mediazona odkryli, że w systemie płatności mandatów za przekroczenie prędkości pojawiło się nowe wezwanie wobec kierowcy samochodu, którym podróżowali podejrzani o zamach. Okazało się, że w dniu zamachu o godzinie 23:07 czasu lokalnego samochód znajdował się w pobliżu miejscowości Jasenok na południu obwodu kałuskiego i poruszał się na południowy zachód z prędkością 138 kilometrów na godzinę. Jak podaje Mediazona, było to 100 kilometrów i około godziny drogi do autostrady, gdzie według Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej zatrzymano podejrzanych."Oznacza to, że terroryści zostali pojmani na długo przed pojawieniem się pierwszych nieoficjalnych doniesień o ich zatrzymaniu. Kreml potwierdził tę informację dopiero około 11 rano następnego dnia" - pisze Mediazona. Jak podaje niezależny portal Meduza, biały samochód Renault, w którym podejrzani opuścili miejsce ataku, co najmniej sześciokrotnie przekroczył dozwoloną prędkość. Śledczy mieli znaleźć w pojeździe pistolet i magazynek karabinu maszynowego. Broń została przekazana do badań kryminalistycznych. Zamach pod Moskwą. Kreml wskazuje na Ukrainę Przypomnijmy, że do ataku w sali koncertowej Crocus City Hall w podmoskiewskim Krasnogorsku doszło w piątek około godziny 19 czasu polskiego. W obiekcie pojawili się zamaskowani i uzbrojeni ludzie, którzy zaczęli strzelać do obecnych w środku, eksplodowały też ładunki wybuchowe. Wewnątrz pojawił się ogień. W wyniku pożaru zawaliła się część dachu budynku. Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie organizacja Państwo Islamskie prowincji Chorasan, afgańskie skrzydło ISIS. Mimo to niemal od samego początku władze na Kremlu, a także sprzyjające Władimirowi Putinowi rosyjskie media, starały się powiązać atak z Ukrainą. Źródło: Mediazona, Meduza, belsat.eu *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!