Pod dokumentem wspólnie podpisują się szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel oraz przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola. W oświadczeniu liderzy unijnych instytucji zapewniają, że Unia Europejska "będzie nadal udzielać silnego i niezachwianego wsparcia politycznego, wojskowego, finansowego, gospodarczego, dyplomatycznego i humanitarnego, aby pomóc Ukrainie w obronie, ochronie obywateli, miast i infrastruktury krytycznej, przywróceniu jej terytorialnej integralności, powrocie tysięcy deportowanych dzieci i zakończeniu wojny". Jednocześnie UE "podjęła decyzję o rozpoczęciu negocjacje akcesyjne z Ukrainą i pomoże jej na drodze do członkostwa w Unii Europejskiej". Ponadto liderzy obiecują, że Wspólnota "będzie w dalszym ciągu zajmowała się pilnymi potrzebami wojskowymi i obronnymi Ukrainy, w tym dostawami potrzebnej amunicji i rakiet". Węgry zablokowały wspólne oświadczenie Według ustaleń Politico, które powołuje się dwóch, anonimowych dyplomatów unijnych, propozycję przedstawienia stanowiska jako wspólnego głosu państw Unii Europejskiej, zablokowały Węgry. Motywacją Budapesztu miało być "szczere omówienie drażliwego tematu", między innymi w kontekście "niezachwianego" wsparcia dla Ukrainy. To nie wszystko, ponieważ jedno z unijnych źródeł twierdzi, że państwo, które jest neutralne w sprawie pomocy wojskowej dla Kijowa, miało wątpliwości odnośnie języka użytego w oświadczeniu i kwestii przekazywania rakiet. Ponadto przedstawiciele tego kraju skrytykowali instytucje unijne za małe zaangażowanie w kwestii sytuacji na Bliskim Wschodzie. Jak wskazuje Politico, wśród państw neutralnych militarnie są trzy kraje. To Austria, Irlandia i Malta. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!