Turecki statek patrolowy zaprzestał ostrzału i odpłynął na północ po ostrzeżeniu, jakie otrzymał od znajdującego się w pobliżu greckiego okrętu "Nikiforos". Minister Obrony Narodowej Grecji Panos Kammenos, który uczestniczy w Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, poinformował sojuszników o tureckiej prowokacji na Morzu Egejskim. Dopiero wczoraj wieczorem Turcja przekazała Grecji informację o ćwiczeniach z użyciem ostrej amunicji organizowanych w rejonie wyspy Farmakonisi. Do naruszania przez Turków greckiej przestrzeni terytorialnej dochodzi często. Jednak sytuacja stała się bardziej napięta po tym, jak Sąd Najwyższy w Atenach odmówił wydania Ankarze ośmiu tureckich wojskowych, którzy po nieudanym puczu w tym kraju uciekli do Grecji.