Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Tragiczna śmierć policjanta. Poświęcił własne życie, by uratować człowieka
Sierżant Graham Saville ruszył na pomoc innej osobie, nie zważając na własne zdrowie. Policjant z brytyjskiego hrabstwa Nottinghamshire został potrącony przez pociąg, ratując mężczyznę na torach. Życia funkcjonariusza nie udało się uratować, zmarł w szpitalu w otoczeniu najbliższych.
Policja Nottinghamshire została wezwana do dzielnicy mieszkalnej w pobliżu stacji Newark Northgate około godziny 7 rano we wtorek. Zgłaszający obawiali się o życie i zdrowie osoby przebywającej w pobliżu torów kolejowych.
Interweniujący na miejscu sierżant Saville próbował uratować mężczyznę. W pewnym momencie został potrącony przez pociąg.
Policjant potrącony przez pociąg. Zmarł w szpitalu
46-letni policjant doznał poważnych obrażeń i przewieziono go do szpitala. Zmarł mimo wysiłków lekarzy, w otoczeniu najbliższych osób.
W wyniku zdarzenia ranny został również 29-letni mężczyzna. Kanał GB News przekazał, że poszkodowany odniósł niegroźne obrażenia na skutek porażenia prądem.
Rzecznik funkcjonariuszy przekazał, że śmierć 46-letniego sierżanta z posterunku w Newark wywołała "fale szoku i smutku" w lokalnych policyjnych strukturach. Saville'a przedstawiono jako "niezwykle szanowanego i przyjacielskiego funkcjonariusza".
Dzień żałoby w policji. "Ogromny szok"
Głos w sprawie zabrała też szefowa policji w Nottinghamshire Kate Meynell.
- Dzisiaj mamy dzień żałoby dla całej policyjnej rodziny. Śmierć Grahama na służbie jest ogromnym szokiem dla nas wszystkich - podkreśliła komendant.
- Nasze serca i najgłębsze kondolencje kierujemy do jego rodziny i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wesprzeć ich w tym niewyobrażalnie przygnębiającym czasie - dodała.
Meynell podziękowała też policjantom, którzy byli świadkami potrącenia i pierwsi ruszyli z pomocą swojemu koledze. Zapewniła, że funkcjonariuszom zapewniana jest opieka specjalistów.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!