Seria pożarów w sylwestrową noc. Gęsty dym nad Raciborzem i Kluczborkiem
Oprac.: Dagmara Pakuła
W sylwestrową noc, niedługo po północy, strażacy z PSP w Kluczborku ruszyli do gaszenia pożaru dachu banku budowanego w tym mieście. W Nowy Rok interweniowali też śląscy strażacy - parę minut po północy na rynku w Raciborzu w ogniu stanęła choinka. Od północy strażacy w całej Polsce otrzymali łącznie prawie 1,5 tys. zgłoszeń. Fajerwerki wywołały około 800 pożarów.
Jak przekazał lokalny serwis Opolskie Ratownictwo ok. godz. 00:25 w Kluczborku doszło do pożaru dachu banku. Na miejscu zjawiło się pięć zastępów straży pożarnej. Radio Opole donosi, że budynek był w trakcie budowy.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kluczborku przekazała, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Nie było także konieczności przeprowadzenia ewakuacji. "Po ugaszeniu ognia dokładnie sprawdzono wszystkie pomieszczenia obiektu, potwierdzając, że pożarem objęta była jedynie konstrukcja dachu. Na miejscu obecni byli również funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczali teren i prowadzili czynności wyjaśniające" - powiadomiono.
Chwile grozy przeżyli też mieszkańcy Raciborza (woj. śląskie), gdzie zdobiąca rynek miasta choinka tuż po północy stanęła w ogniu.
Portal Nowiny donosi, że sztuczne drzewko szybko zajęło się ogniem, a wokół zaroiło się od kłębów ciemnego dymu.
W pierwszej kolejności zareagowali świadkowie, którzy użyli gaśnic, na miejsce skierowano zastęp strażaków, którzy dogasili pożar. Ogień zniszczył dolną część choinki. - Według dotychczasowych ustaleń przyczyną pożaru było podpalenie - powiedział dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Raciborzu.
Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.
Nowy Rok. Fajerwerki wywołały 800 pożarów. Straż podsumowała noc
Jak przekazała w środę Państwowa Staż Pożarna w sylwestrową noc strażacy interweniowali 1164 razy w związku z pożarami.
"Najpoważniejsze zdarzenie to pożar poddasza kamienicy w Radomiu, opanowany, bez rannych, cztery osoby ewakuowane, na miejscu 60 strażaków i 17 samochodów" - poinformował st. bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.
Spośród blisko 1200 pożarów 69 dotyczyło obiektów mieszkalnych, 30 - upraw, 17 - samochodów. Fajerwerki wywołały około 800 pożarów.
Najwięcej zdarzeń miało miejsce w województwie śląskim - od północy do godz. 6.30 było ich 220. W woj. mazowieckim - 210, wielkopolskim - 145, dolnośląskim 130, pomorskim 100, kujawsko-pomorskim 90, łódzkim 80).
Państwowa Straż Pożarna odnotowała także 139 miejscowych zagrożeń. 121 telefonów to fałszywe alarmy.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
