Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że polska armia liczy kilkaset tysięcy żołnierzy. - Informacja z ostatniej chwili przekazana mi przez generała Kukułę, szefa sztabu Wojska Polskiego. Polska armia liczy już ponad 200 tys. żołnierzy. Zwiększa się nabór, zwiększamy środki dedykowane na uposażenie żołnierzy. Chętnych do armii jest bardzo dużo. Ten rok będzie rekordowy - mówił po ostatnim spotkaniu ministrów obrony narodowej przed szczytem NATO w Waszyngtonie. - Jesteśmy jedną z najsilniejszych armii NATO. W tej domenie lądowej to Polska jest niezwykle silna - ocenił szef polskiego MON. Dodał, że jest to powód do dumy oraz wdzięczności dla polskich żołnierzy, którzy "przystąpili do Sił Zbrojnych RP w różnych rodzajach służby". Szef MON: Polskie Patrioty zostają w kraju Szef resortu obrony Polski przekazał także, jak przebiegło spotkanie ze światowymi odpowiednikami w Brukseli. Władysław Kosiniak-Kamysz odbył rozmowę z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Lloydem Austinem. - Pojawiły się fake newsy w tej kwestii - obecność amerykańskich baterii Patriot w Polsce została potwierdzona (...) Polskie Patrioty też zostają w kraju - podkreślił szef MON dodając, że ktoś próbował rozsiewać w tej sprawie nieprawdziwe informacje. Jak dodał Kosiniak-Kamysz, "widać, że wojna na fałszywe informacje, na próbę manipulacji jest ogromna". - Obecność wojsk amerykańskich, ale też sprzętu i trwałość tej obecności została potwierdzona - podkreślił. Podczas konferencji prasowej minister obrony narodowej dodał, że przyjęli decyzje dotyczące wzmocnienia dowództwa w Europie. Zostały potwierdzone także "bardzo ważne zadania" dla Wielonarodowego Korpusu Północny-Wschód w Szczecinie. "Polska na zmianę z Niemcami i Szwecją będzie dowodziła na Bałtyku" - Bardzo ważna informacja - Polska wraz z Niemcami i Szwecją rotacyjnie będzie pełniła dowództwo na Bałtyku. Zabiegałem o to od samego początku, kiedy zostałem ministrem. Jest to uzgodnienie potwierdzane przez państwa NATO - oświadczył współprzewodniczący Trzeciej Drogi. Nadmienił również, że odbył szereg rozmów bilateralnych, w tym z ministrem obrony Włoch, które w ocenie Władysława Kosiniaka-Kamysza są "bardzo poważnym partnerem" Polski w NATO. - Włosi wspierają Polskę, pełnią misję w ramach Air Policing, dbają o bezpieczeństwo polskiego nieba. Dostałem deklarację kontynuacji od ministra obrony Włoch i chęci dalszej współpracy w tym zakresie - mówił. - Podpisałem również list intencyjny z ośmioma państwami, tworzącymi konsorcjum partnerstwa dla pokoju w 25. rocznicę jego powstania (...) Polska jest jednym z państw, które je zakładało - dodał Kosiniak-Kamysz. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!