Po raz pierwszy od 25 lat Kamień Przeznaczenia opuścił Zamek w Edynburgu. W czwartek 27 kwietnia został wyniesiony podczas uroczystej procesji, w której wzięli udział m.in. szef szkockiego rządu Humza Yousaf i przedstawiciel brytyjskiego monarchy Joseph Morrow. Nad bezpiecznym transportem kamienia w specjalnym dębowym transporterze do Londynu czuwała organizacja Historic Environment Scotland (HES), która sprawuje nad nim pieczę. Koronacja króla Karola III. Tajemniczy kamień w krześle Kamień ma wymiary 66 cm długości, 42 cm szerokości i 27 cm wysokości. Jest to 150-kilogramowa płyta wykonana z czerwonego piaskowca. Według legend kamień trafił w 841 roku do opactwa w Scone i dzięki temu zawdzięcza swoją pierwotną nazwę, pod którą też jest znany - Kamień ze Scone. Zobacz więcej: Niemcy: Fan przyniósł królowi Karolowi papierową koronę z Burger KingaKamień ten od lat pozostaje zagadką dla naukowców, którzy spierają się o szczegóły dotyczące jego pochodzenia. Z najnowszej analizy Kamienia Przeznaczenia wynika, że znajdują się na nim symbole, których nie odkryto wcześniej. Badacze wskazują, że ich odkrycie może mieć wpływ na to, jak wyglądała historia Wielkiej Brytanii, a w szczególności Szkocji. Kamień przeznaczenia. Laser wykrył tajemnicze cyfry Badacze z Historic Environment Scotland przeprowadzili m.in. skalowanie laserowe kamienia i odkryli w jednym miejscu rzymskie cyfry, które nie zostały wcześniej zauważone. Zaznaczają, że nie wiadomo jeszcze, co one dokładnie oznaczają i mają nadzieje, że przyszłe badania pozwolą rozwiązać tę zagadkę. Analiza chemiczna wykazała na kamieniu ślady miedzi i gipsu. Dlatego też naukowcy zasugerowali, że być może kamień ten przez jakiś czas znajdował się w innym, niezidentyfikowanym miejscu i być może pełnił zupełnie inną funkcję, na co wskazują przebarwienia, które pozostawił inny przedmiot wykonany z mosiądzu. Nierozwiązana zagadka, którą skrywa "proroczy kamień" Kamień Przeznaczenia bywa nazywany także "Kamieniem Proroczym", ponieważ według różnych podań, jego zadaniem było wskazywanie kolejnych władców. Legend o jego pochodzeniu jest kilka. Jedna z nich mówi, że król królestwa Dalriady w celtyckiej Szkocji - Fergus Mór w V wieku n.e. przywiózł kamień z Irlandii. Później miał się on stać symbolem szkockiej państwowości i niepodległości. Inna legenda wskazuje, że kamień służył jako poduszka dla biblijnego patriarchy Jakuba w Bettel. Nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób kamień miałby dotrzeć z okolic Jerozolimy do Szkocji, ale znalazł się tam już w 841 roku. Właśnie wtedy w stolicy Piktów, czyli w miejscowości Scone król Kenneth I był na nim koronowany. Zobacz więcej: Koronacja Karola III w ciszy? Trwają poszukiwania kościelnych dzwonnikówNastępnie przez setki lat kamień znany także pod nazwą Kamienia Koronacyjnego był używany do koronacji szkockich królów. W 1296 roku podczas wojny o niepodległość został przejęty przez Edwarda I i trafił do Anglii. W 1950 roku podczas Bożego Narodzenia czterech studentów z Glasgow włamało się do Opactwa Westminsterskiego i zabrało kamień z powrotem do Szkocji.Kilka miesięcy później znaleziono go w opactwie Arbroath, które było ważne dla historii niepodległości Szkocji. 11 kwietnia 1951 r. zwrócono go do Opactwa Westminsterskiego i dołączono do krzesła koronacyjnego, na którym dwa lata później odbyła się koronacja królowej Elżbiety II. Kamień przeznaczenia wrócił do Szkocji W lipcu 1996 roku królowa Elżbieta II i premier John Major uzgodnili, że kamień zostanie zwrócony Szkocji. Wtedy samo jego podnoszenie z krzesła w Opactwie Westminsterskim trwało sześć godzin. Następnie kamień został umieszczony w specjalnej taczce i pod nadzorem przewieziony do Edynburga. Tam trafił pod opiekę konserwatorów zabytków, którzy wyczyścili go z brudu i kurzu.Następnie w dniu św. Andrzeja, który jest patronem Szkocji, kamień przetransportowano do zamku w Edynburgu, gdzie znajduje się w stałej ekspozycji Sali Koronnej obok klejnotów koronnych. W 1996 roku, kiedy zwracano kamień Szkocji, królowa Elżbieta II zastrzegła, że będzie on wracał do Anglii na każdą kolejną koronację. Obecnie z okazji koronacji Karola III został on wypożyczony na czas ceremonii. Już we wrześniu 2022 roku, po śmierci królowej Elżbiety organizacja HES podkreślała, że okres jego wypożyczenia będzie krótki w związku z burzliwą historią kamienia. Kilka tygodni po koronacji Karola III kamień powróci do zamku w Edynburgu. W 2024 roku natomiast zostanie umieszczony w nowym Muzeum w Perth. Najnowsze informacje o uroczystościach w Wielkiej Brytanii znajdziesz w raporcie Koronacja króla Karola III.