Elżbieta II nadal rządzi. Przynajmniej w niektórych miejscach

Wiktor Kazanecki

Wiktor Kazanecki

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Królowa kaczka, jako tańcząca figurka i umieszczona na torbie w roli towarzyszki na zakupach. Chociaż od śmierci Elżbiety II minęło osiem miesięcy, nadal to jej oblicze częściej widzę w londyńskich sklepach z pamiątkami. To zaskakujące, bo za dwa dni cała Wielka Brytania będzie żyła koronacją jej syna, Karola III. Nowy monarcha na razie w mniejszym stopniu pada "ofiarą" komercji.

Karol III może czuć się zmarginalizowany, jeśli chodzi o jego "obecność" w sklepach z pamiątkami w Londynie
Karol III może czuć się zmarginalizowany, jeśli chodzi o jego "obecność" w sklepach z pamiątkami w LondynieRex Features, InteriaEast News

Ulice w Londynie są przystrojone brytyjskimi flagami oraz proporcami z zapowiedzią wielkiego wydarzenia - koronacji króla Karola III, którą zaplanowano na sobotę. Już na dworcu Liverpool Street przyjezdnych wita dumna twarz monarchy, który najdłużej w historii państwa czekał na objęcie tronu.

Londyn gotowy na koronacjęWiktor KazaneckiINTERIA.PL

Prasa ogłasza: bezpieczeństwa nowo panującego oraz setek oficjalnych gości, którzy zjawią się w stolicy, strzec będzie 11,5 tys. policjantów i 10 tys. żołnierzy. "Stalowy pierścień wokół króla" - pisze na okładce czwartkowego wydania dziennik "Metro".

Brytyjskie media z dnia na dzień poświęcają coraz większą uwagę koronacji i przygotowaniom do tego wydarzeniaWiktor KazaneckiINTERIA.PL

Powaga chwili kontrastuje jednak z luzem podszytym komercją. Nie tylko w śródmieściu Londynu co chwila napotkać można sklep z gatunku szwarc, mydło i powidło, jak powiedzielibyśmy w Warszawie.

Karol III panuje i reklamuje

O tym, że Anglikom monarchia kojarzy się nie tylko ze staniem na baczność i śpiewaniem "God Save the Queen / King" w Katedrze Westminsterskiej, Polacy przekonali się już w latach 90. Wtedy premierowo emitowano serial "Jaś Fasola".

W Londynie kupić można portret Elżbiety II i na rzeczach dla ozdoby, i na tych codziennego użytkuWiktor KazaneckiINTERIA.PL

W ostatnim odcinku główny bohater wymyka się z salonu fryzjerskiego, w którym urządził demolkę, wkładając na głowę zdjęcie ówczesnego księcia Karola. Gdy klienci i właściciel widzą podobiznę następcy tronu, w komiczny sposób drętwieją i składają mu hołd.

W centrum Londynu można zrobić selfie przy błyszczącej, wielkiej koronieWiktor KazaneckiINTERIA.PL

Maski dzisiejszego króla Karola III w punktach z pamiątkami to norma - pomysłowość producentów, jeśli ma granice, to o wiele dalej. Sportretowany monarcha spogląda na nas z kubków, czajniczków czy metalowych pudełeczek. Wydrukowano go też na kartonie, by "wprowadzał" do miejsca, gdzie turyści mogą zostawić bagaże.

Dzień dobry, królu!Wiktor KazaneckiINTERIA.PL

Elżbieta II nadal rządzi. Przynajmniej w sklepach

Mimo że do koronacji pozostały dwa dni, można odnieść wrażenie, że w londyńskich sklepach częściej napotkać można jego matkę Elżbietę II. Poprzednia panująca w Zjednoczonym Królestwie zmarła we wrześniu ubiegłego roku i chociaż jej poddani pogrążyli się wtedy w smutku, dziś bez cienia wątpliwości nadal zarabiają na jej wizerunku.

Wystawa jednego ze sklepów z pamiątkami przy Hyde ParkuWiktor KazaneckiINTERIA.PL

Uśmiechnięta królowa, a obok lata jej narodzin i śmierci, są tłem w jednym ze sklepów przy Oxford Street. Królowa jako gumowa, żółta kaczka? Zdobycie takiego gadżetu to żaden problem. Później w jej towarzystwie można wziąć królewską kąpiel.

Kaczka sobowtórka królowej ElżbietyWiktor KazaneckiINTERIA.PL

Dziewięć twarzy Elżbiety II widzimy na kubkach, z jej monarszym obliczem na torbie pójdziemy na zakupy, a jeśli mamy ochotę potańczyć, kupimy dygającą zabaweczkę wyglądającą jak ona. Na wystawach umieszczono nawet grupę takich ozdóbek, na czele których stoi wspomniany Jaś Fasola, w którego wcielał się Rowan Atkinson.

Pochód królowych Elżbiet II, a liderem Jaś FasolaWiktor KazaneckiINTERIA.PL

Gigantyczne zyski z monarchii

Przedsiębiorcy z Wielkiej Brytanii niezbyt kryją się z tym, że monarchia to dla nich sposób na zarobek i to całkiem niezły. Swobodnie umieszczają zdjęcia królowej obok reklamy bluz czy loga Coca-Coli. Karolowi III - na pocieszenie - przypadła rola "kwiatka do kożucha" przy ladzie z masłem orzechowym.

Na naleśniki z czekoladowo-orzechowym kremem nieświadomie zaprasza Karol IIIWiktor KazaneckiINTERIA.PL

Dziś trudno dokładnie oszacować, ile państwo brytyjskie zarabia na monarchii, a dokładniej turystach przylatujących na Wyspy ze względu na Windsorów. Wydają tam pieniądze chociażby na pamiątki, których asortyment zaczyna się powtarzać, gdy odwiedzam kolejne sklepy.

Elżbieta II sportretowana w różnym wiekuWiktor KazaneckiINTERIA.PL

Wartość marketingową monarchii oszacowano w 2017 roku na 67,5 mld funtów, a zyski z jej istnienia - na 1,8 mld funtów - podano w raporcie Brand Finance Monarchy. W ostatnim czasie mogło się to zmienić, bo dziesiątki tysięcy osób zjechały do Londynu na pogrzeb Elżbiety II, a teraz - na koronację jej syna.

Królowa patrzy, jak klienci płacą za zakupyWiktor KazaneckiINTERIA.PL

Budżet państwa oczywiście ponosi koszty utrzymania Windsorów. Według różnych szacunków bilans zysków i strat jest jednak dodatni i wynosi około 1-1,5 mld funtów.

Z Londynu Wiktor Kazanecki, Interia

Nowy znaczek z Karolem III. Zastąpił legendę© 2023 Associated Press
Przejdź na