Kolejny szczyt ws. bezpieczeństwa Europy i Ukrainy. Starmer zaprosił Tuska
Wielka Brytania zorganizuje szczyt poświęcony bezpieczeństwu Europy i wojnie w Ukrainie. Wśród zaproszonych są przywódcy największych państw Europy, w tym premier Donald Tusk oraz szefowie NATO i KE. Brytyjski premier Keir Starmer spotka się również z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Brytyjski premier Keir Starmer zaprosił europejskich przywódców na szczyt w niedzielę 2 marca. Rozmowy będą dotyczyć Ukrainy oraz europejskiego bezpieczeństwa. Wśród zaproszonych jest premier Donald Tusk, a także przywódcy Francji, Niemiec, Włoch, Turcji i Hiszpanii.
Na szczycie pojawią się także szef NATO Mark Rutte, szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa.
Szczyt w Wielkiej Brytanii wesprze Ukrainę
Kancelaria premiera Starmera zapowiedziała, że brytyjski szczyt będzie opierał się na ustaleniach z Paryża, gdzie 17 lutego Emmanuel Macron rozmawiał z europejskimi przywódcami, po deklaracjach Donalda Trumpa na temat pokoju z Rosją. W tamtym szczycie także wziął udział polski premier.
"Premier wykorzysta szczyt, aby przyspieszyć działania europejskie na rzecz Ukrainy, sygnalizując nasze zbiorowe, niezachwiane poparcie dla zapewnienia sprawiedliwego i trwałego pokoju oraz trwałego porozumienia, które zapewni przyszłą suwerenność i bezpieczeństwo Ukrainy" - czytamy w komunikacie kancelarii premiera Starmera.
Według zapowiedzi uczestnicy szczytu skupią się na kontynuacji wsparcia dla Ukrainy i presji ekonomicznej na Rosję.
Pracowity weekend premiera Starmera. Spotkanie z Zełenskim i Meloni
Jak podaje AFP, przed niedzielnym szczytem Starmer będzie rozmawiał telefoniczne z głowami państw bałtyckich. Spotka się także osobiście z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premier Włoch Gorgią Meloni.
W czwartek Starmer rozmawiał w Białym Domu z prezydentem Donaldem Trumpem m.in. o rozmieszczeniu żołnierzy, którzy mieliby strzec pokoju w Ukrainie. Na konferencji wezwał USA do "zabezpieczenia" sił europejskich, które wzięłyby udział w potencjalnej misji pokojowej. Trump nie odniósł się do tego apelu.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj nasz raport specjalny!
Podczas czwartkowego spotkania Trump wyraził przekonanie, że nie będzie konieczności użycia art. 5 NATO, mówiącego o pomocy w razie agresji na jednego z członków sojuszu. Zadeklarował też, że do zatrzymania walk dojdzie "bardzo szybko albo wcale".
Źródło: AFP
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!