Z Senatu do ratusza. Magdalena Biejat zawalczy o prezydenturę

- Mogę to dziś oficjalnie i z radością potwierdzić: będę ubiegała się o prezydenturę Warszawy - ogłosiła krótko przed godziną 10 Magdalena Biejat. Wicemarszałek Senatu ocenił, że stolica "zasługuje na wielkie inwestycje", zapowiedziała także poprawę sytuację w oświacie.

- Dzisiaj chcemy państwu opowiedzieć o naszej progresywnej, lewicowej wizji tego miasta. Bo Warszawa, nasza stolica, stolica europejskiego kraju, zasługuje na wizję i odwagę  - powiedziała senatorka.

W trakcie prezentacji kandydatka na prezydenta wskazała na trzy najważniejsze punkty w jej programie. Pierwszą kwestią jest mieszkalnictwo. 

- Warszawa musi wreszcie rozpocząć wielki program inwestycji w budownictwo społeczne, budownictwo dla wszystkich. Nie może być tak, że w tym mieście, które powinno być miastem przyszłości, w którym każdy ma szanse na rozwój i dobre życie, mieszkańcy bali się, że nie starczy im pensji na zapłacenie czynszu czy raty kredytu - wskazała Magdalena Biejat.

Wybory samorządowe. M. Biejat: Nie musimy bronić Warszawy przed PiS

Oprócz tego lewicowa polityk kładła nacisk na edukację oraz przyjazną przestrzeń publiczną. Według niej "są to pierwsze wybory, przed którymi nie trzeba bronić miasta przez PiS". 

Pod koniec oświadczenia Magdalena Biejat podkreśliłą wagę zbliżających się wyborów samorządowych. 

- To są pierwsze wybory, w których nie musimy bronić Warszawy przed PiS-em. To są pierwsze wybory, w których nie musimy mówić o tym, jakiej Warszawy się boimy, ale możemy mówić o tym, jakiej Warszawy chcemy, jaką mamy dla niej wizje, jakie mamy dla niej plany, ambicje, jak chcemy żeby wyglądała za 5-10 lat, jak chcemy tu żyć, rozwijać się, mieszkać - powiedziała przez Zamkiem Królewskim Magdalena Biejat.

Kandydaturę dotychczasowej wicemarszałek Senatu popiera szerokie porozumienie Lewicy, a także część ruchów miejskich, w tym Miasto Jest Nasze. Kontrkandydatami wicemarszałek Senatu - na ten moment - są: Rafał Trzaskowski (PO) oraz Tobiasz Bocheński (PiS). 

Nagła zmiana planów. Lewica wycofuje się z poparcia R. Trzaskowskiego

Jak ustaliła Interia, początkowo Nowa Lewica zamierzała poprzeć Rafała Trzaskowskiego na kolejną kadencję w ratuszu. Sytuacja zmieniła się w momencie, gdy Donald Tusk ogołsił, że jego formacja wystartuje samodzielnie. 

"Nieoficjalnie mówi się, że sondażowe wzrosty w ostatnich tygodniach przekonały Tuska, że jest w stanie w pojedynkę pokonać osłabione PiS, a w razie potrzeby i tak zawrze powyborczą koalicję z Trzecią Drogą i/lub Nową Lewicą" - pisaliśmy w zeszłym tygodniu. 

Kierownictwo Lewicy błyskawicznie zaakceptowało kandydaturę Magdaleny Biejat i oficjalnie ogłosiło to w środę.

Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę 7 kwietnia. Druga tura wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów, prezydentów miast - 21 kwietnia.

Magdalena Biejat walczy o ratusz. Kim jest polityk Lewicy?

Magdalena Biejat jest współprzewodniczącą Lewicy Razem. W ostatnich wyborach parlamentarnych wystartowała do Senatu i zdobyła mandat z poparciem 204 934 głosów. Na mocy ustaleń koalicyjnych przypadło jej stanowisko wicemarszałek Senatu. W poprzedniej kadencji parlamentu zasiadała w ławach poselskich.

Z najnowszego oświadczenia majątkowego wynika, że senatorka jest współwłaścicielka 90-metrowego mieszkania, posiada także osobową toyotę. Magdalena Biejat zadeklarowała "oszczędności w walucie polskiej" w wysokości 6,3 tys. zł. Ponadto zgromadziła 11,20 euro i 25,66 funtów jako oszczędności w walutach obcych. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!