Partia Brauna wciąż w Konfederacji. "Nie będzie czystek przed kongresem"
Grzegorz Braun został wyrzucony z Konfederacji, ale należą do niej pozostali członkowie jego partii. Co dalej z braunistami? Jak słyszymy, formacja szykuje się, by "uporządkować sytuację wewnętrzną".

Struktura Konfederacji jest nieoczywista - w skład tej partii wchodzą trzy inne partie - Ruch Narodowy, Nowa Nadzieja i Konfederacja Korony Polskiej.
Chociaż lider Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun miał być zagrożeniem dla Sławomira Mentzena, jego poparcie, przynajmniej według ostatnich badań, jest szczątkowe i nie sięga nawet 1 proc. Koledzy Brauna z Sejmu mówią też o trudnościach z zebraniem 100 tys. podpisów potrzebnych, aby w ogóle wystartować. Rzeczniczka jego partii dementuje jednak te informacje.
- Idzie nam świetnie. W najbliższych dniach rejestracja kandydata. Nie brakuje nam podpisów, mamy nadmiar, ale od początku zakładaliśmy, że musi być "górka" - przekazała Interii Marta Czech, rzeczniczka ugrupowania Grzegorza Brauna. Jak również stwierdziła, jej środowisko "nie przywiązuje się do sondaży". - Wiemy, w jaki sposób są przeprowadzane i zamawiane - oświadczyła.
Kiedy zapytaliśmy o powrót Konfederacji Korony Polskiej do sejmowej Konfederacji, rzeczniczka ugrupowania europosła odpowiedziała jedynie: "Korona ani żaden nasz poseł Konfederacji nie opuścili". Nie przekazała jednak żadnych szczegółów.
Jak do oświadczenia Marty Czech, które przekazano Interii, odnoszą się politycy Ruchu Narodowego i Nowej Nadziei, tworzących sejmową Konfederację? Krótko. - Po tym jak Grzegorz Braun ogłosił start w wyborach prezydenckich, decyzją sądu partyjnego, został wykluczony z partii - usłyszeliśmy od Michała Wawera, wiceprzewodniczącego klubu parlamentarnego. Sytuacja nie jest jednak tak prosta, jak mogłoby się wydawać.
W praktyce, Konfederacja Korony Polskiej wciąż należy do sejmowej Konfederacji. Podobnie jak jej posłowie, z wyjątkiem samego lidera. Niemniej, przyszłość Romana Fritza oraz Włodzimierza Skalika wciąż stoi pod znakiem zapytania. Będą musieli się zdecydować do kolejnej soboty, kiedy konfederaci wybiorą nowe władze swojego ugrupowania.
Posłowie Brauna wciąż w Konfederacji
Rada Liderów, jedno z najważniejszych gremiów statutowych Konfederacji, zdecydowała się zwołać kongres na 8 marca. Wszystko wydarzyło się już po tym, jak Grzegorz Braun został formalnie wyrzucony z partii. Wiadomo, że jeszcze ponad pół roku przed wyrzuceniem z formacji, europoseł domagał się wyboru nowych władz. Na piśmie podnosił, że ich kadencja się skończyła.
Rozmówcy Interii z Sejmu przekazali nam, że "nie na każde pismo trzeba odpowiadać". - Obecne władze są legalne, kongres podobnie. W statucie mamy jasno napisane, że nawet po upływie kadencji, zachowują wszystkie swoje uprawnienia - tłumaczy nam Michał Wawer. - Tak jak sąd obśmiał w przeszłości Janusza Korwin-Mikkego za próby podważania tego stanowiska, tak będzie i tym razem - przekonuje.
Formalnie zarówno Włodzimierz Skalik jak i Roman Fritz, jeśli tylko wyrażą chęci, będą mogli wziąć udział w kongresie oraz decydować m.in. o wyborze nowych władz. W kuluarach słychać też, że ich odejście z klubu parlamentarnego nie jest nikomu na rękę.
- Jeśli zechcą odejść od Grzegorza Brauna, będą mogli z nami zostać. To dobrzy posłowie - ocenia jeden z naszych rozmówców. - Pewnie będą lojalni wobec Brauna i szanuję to - dodaje. Podobny pogląd można usłyszeć wśród wielu parlamentarzystów. Tak czy owak, łatwo wnioskować, że Konfederacja najwyraźniej szykuje się do ostatecznego rozstania z partią Grzegorza Brauna.
- Stabilizujemy Konfederację w oparciu o dwa podmioty, Ruch Narodowy i Nowa Nadzieję - wyjaśnia Michał Wawer. - Potem będziemy porządkować sytuację wewnętrzną - dodaje rzecznik Konfederacji.
Bez czystek przed kongresem
Jak pisaliśmy w Interii, jeszcze zanim Grzegorz Braun oficjalnie ogłosił swój start, miał duże wymagania względem swoich kolegów z partii. Domagał się większej liczby "jedynek" w wyborach na listach do parlamentu, zwołania kongresu, więcej swoich ludzi w Radzie Liderów czy udziału w kampanii wyborczej Sławomira Mentzena. Od tamtej pory minęło sporo czasu, a liderzy Konfederacji nie przejmują się już woltą koalicjanta.
- Po pierwszym zaskoczeniu i sondażach przestaliśmy o tym przesadnie myśleć. Z pewnością Grzegorz Braun jest poniżej nawet optymistycznych oczekiwań - mówi jeden z naszych informatorów.
Nie zmienia to jednak faktu, że w praktyce mamy obecnie do czynienia z dwoma kandydatami wywodzącymi się z tego samego środowiska politycznego. W Konfederacji nikt nie chce podobnego scenariusza w przyszłości.
- Żadna partia polityczna nie może sobie pozwolić na dwie równoległe kampanie wyborcze, to żadna tajemnica ani komfortowa sytuacja. Mogę wyrazić ubolewanie, że mamy dwóch kandydatów - tłumaczy Interii Witold Tumanowicz. - Pojawiła się mała, ale jednak wyraźna szansa na drugą turę dla Sławomira Mentzena. Jeśli zabraknie 2-3 pkt. proc. to będzie duży żal - dodaje poseł Konfederacji.
Z zakulisowych informacji Interii wynika, że nawet jeśli brauniści zostaną usunięci z Konfederacji, nie stanie się to przed przeprowadzeniem kongresu. - Nie będziemy robić partyjnych czystek przed kongresem, żeby nikt nie mówił, że chcemy manipulować jego wynikiem - twierdzi jeden z naszych rozmówców.
Jakub Szczepański
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów
- Artur Bartoszewicz (kandydat niezależny)
- Magdalena Biejat (kandydatka Nowej Lewicy)
- Grzegorz Braun (kandydat Konfederacji Korony Polskiej)
- Marcin Bugajski (politolog)
- Kamil Całek (działacz społeczny polityczny i sportowy)
- Katarzyna Cichos (kandydatka niezależna)
- Jolanta Duda (finansistka)
- Sławomir Grzywa (kandydat ugrupowania Sami Swoi)
- Szymon Hołownia (kandydat Polski 2050 i PSL)
- Dawid Jackiewicz (kandydat niezależny)
- Marek Jakubiak (kandydat Wolnych Republikanów)
- Dominika Jasińska (kandydatka niezależna)
- Jan Kubań (prezes Polsko-Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego)
- Wiesław Lewicki (kandydat Normalnego Kraju)
- Maciej Maciak (kandydat Ruchu Dobrobytu i Pokoju)
- Eugeniusz Maciejewski (prezes partii PIAST - Jedność Myśli Europejskich Narodów)
- Sławomir Mentzen (kandydat Konfederacji)
- Karol Nawrocki (kandydat wspierany przez PiS)
- Wojciech Papis (kandydat Bezpartyjnych)
- Włodzimierz Rynkowski (przewodniczący partii Związek Słowiański)
- Joanna Senyszyn (kandydatka niezależna)
- Aldona Skirgiełło (kandydatka Samoobrony)
- Krzysztof Stanowski (kandydat niezależny)
- Romuald Starosielec (kandydat Ruchu Naprawy Polski)
- Piotr Szumlewicz (kandydat niezależny, przewodniczącego Związkowej Alternatywy)
- Paweł Tanajno (kandydat partii Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców)
- Krzysztof Tołwiński (kandydata partii Front, b. poseł PiS i b. wiceminister skarbu państwa)
- Rafał Trzaskowski (kandydat KO)
- Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców)
- Adrian Zandberg (kandydat Razem)
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!