Paweł Bartoszek zastąpił Małgorzatę Zych na listach paktu senackiego w okręgu numer 54 (Stalowa Wola) - dowiedziała się Interia. Nowy kandydat w ramach paktu senackiego to spółdzielca, społecznik i samorządowiec. Urodził się 8 czerwca 1980 roku w Stalowej Woli. W latach 2014-2018 pełnił funkcję starosty tarnobrzeskiego, a obecnie zasiada w radzie powiatu tarnobrzeskiego. Paweł Bartoszek zastąpi Małgorzatę Zych. Pakt senacki zmienia kandydata Jak informowaliśmy w piątek, formacje zrzeszone porozumieniu opozycyjnym podjęły w piątek jednogłośną decyzję o skreśleniu Zych z listy kandydatów do izby wyższej. - Małgorzata Zych nie będzie kandydatką w wyborach do Senatu ze strony żadnego z ugrupowań tworzących pakt senacki - usłyszeliśmy od jednego z polityków opozycji.Doniesienia potwierdził nam także rzecznik PSL Miłosz Motyka. To właśnie z rekomendacji ludowców Zych miała walczyć o miejsce w Senacie. Znikające oświadczenie Małgorzaty Zych Zanim Małgorzata Zych pojawiła się na listach opozycyjnego porozumienia, współpracowała z Konfederacją i Grzegorzem Braunem. Wówczas prezentowała tezy jawnie antyunijne i antyukraińskie. O kandydaturze zrobiło się głośno, gdy we wtorek 29 sierpnia podczas prezentacji list Polskiego Stronnictwa Ludowego aspirująca polityk była przepytywana o poglądy dotyczące Ukrainy i toczącej się tam wojny. W rozmowie z mediami tłumaczyła swoje je wymijająco. Chcąc utrzymać swoje miejsce na listach, kandydatka zareagowała na apel prezesa PSL Władysława Kosinika-Kamysza i wydała specjalne oświadczenie. Lider ludowców stwierdził, że jeśli Zych nie potępi wojny w Ukrainie oraz nie nazwie Władimira Putina zbrodniarzem, nie ma szans na start do Senatu w ramach paktu. Kiedy jednak ogłoszono, że jej kandydatura w wyborach zostaje wycofana, oświadczenie z jej profilu na Twitterze błyskawicznie zniknęło, a w sobotę rano pojawiło się nowe. Małgorzata Zych przeprosiła Władimira Putina "Nie jest zgodne z wartościami demokratycznego państwa prawa oraz wartościami chrześcijańskimi nazywanie obecnie prezydenta Rosji Władimira Putina zbrodniarzem wojennym, gdyż do tej pory nie zapadł wyrok Międzynarodowego Trybunału Karnego" - napisała w mediach społecznościowych. W nowym oświadczeniu dodała, że "nie można potępiać drugiego człowieka, bo może zrobić to tylko Bóg". W dalszej części komunikatu Zych przeprosiła Władimira Putina za nazwanie go zbrodniarzem wojennym. Jak tłumaczyła, zdecydowała się na ten krok, "aby mieć czyste sumienie". *** TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!