Sejm zajął się sprawą Grzegorza Brauna. Parlamentarzysta otrzymał kolejną karę za swoje zachowanie. Przypomnijmy, przedstawiciel Konfederacji zgasił świecie chanukowe w Sejmie. Jego zachowanie było szeroko komentowane przez media zagraniczne. Niższa izba parlamentu podjęła decyzję o ukaraniu posła utratą miejsca w sejmowych komisjach. Braun zasiadał w dwóch komisjach stałych: do spraw Unii Europejskiej oraz Komisji Obrony Narodowej. Sejm był prawie jednomyślny. Głosowało 403 posłów, z czego 373 było "za", 14 przeciw, a 16 wstrzymało się od głosu. Grzegorz Braun ukarany. PiS nie posłuchało apelu Przed podjęciem decyzji o głos poprosił przedstawiciel Konfederacji Michał Wawer. Parlamentarzysta sugerował, że Prawo i Sprawiedliwość powinno sprzeciwić się planom Sejmu i zagłosować przeciwko odwołaniu Grzegorza Brauna z komisji. - My też mieliśmy poważne zastrzeżenia wobec Elżbiety Witek, ale poparliśmy ją - zaznaczał Wawer. Przedstawiciele PiS nie posłuchali tej argumentacji. Sprawę w swoim stylu skomentował główny zainteresowany. "Posłowie wielkiej koalicji ponad podziałami w Sejmie RP" - napisał w mediach społecznościowych. Jak zaznaczył, decyzja zapadła "gremialnie". Polityk nie gryzł się w język, nazywając głosowanie "Zjednoczonym Frontem Chanukowym". Prezydium Sejmu podjęło decyzję. Surowa kara dla Grzegorza Brauna Pierwszą karę na posła nałożyło już wcześniej Prezydium Sejmu. Marszałek Szymon Hołownia poinformował, że Grzegorz Braun został ukarany obniżeniem uposażenia poselskiego o połowę na okres trzech miesięcy. Dodatkowo przez pół roku nie będzie pobierał diety poselskiej. Braun został wykluczony z pierwszego posiedzenia Sejmu. Konfederacji grozi utrata funkcji wicemarszałka. Marszałek Hołownia postawił ugrupowaniu "ultimatum". Muszą pozbyć się z klubu parlamentarnego posła Brauna. W innym przypadku ich przedstawiciel Krzysztof Bosak może stracić miejsce w Prezydium. Głosowanie w tej sprawie ma odbyć się w styczniu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!