Jak wynika z sondażu exit poll, przygotowanego przez Ipsos na zlecenie Telewizji Polsat, TVN i TVP, Konfederacja uzyskała trzeci najlepszy wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Formacja najpewniej zdobyła 11,9 proc. głosów, a tym samym może liczyć prawdopodobnie na sześć mandatów. Najlepszy wynik wśród kandydatów komitetu KW Konfederacja Wolność i Niepodległość uzyskał Grzegorz Braun. Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Konfederacja świętuje W sztabie Konfederacji głos zabrał jeden z jej liderów - Sławomir Mentzen. - Nie oszukujmy się, to jest największy sukces naszego środowiska. Nawet jeśli ten wynik spadnie, to będzie największy sukces Konfederacji w historii - mówił polityk. Mentzen podziękował wyborcom, którzy oddali głos polityków formacji. - Uwierzyliście, że głos oddany na naszych kandydatów przyczyni się do tego, że wasze interesy będą jak najlepiej reprezentowane w Unii Europejskiej - stwierdził. - Niezależnie, jak się potoczą te wyniki, kto zostanie europosłem, a komu się to nie uda, w pierwszej kolejności dziękuję tym, którzy najciężej pracowali. Dzięki wam mamy tak rewelacyjny wynik - powiedział Mentzen. Wśród wymienionych przez polityka nazwisk nie pojawił się Grzegorz Braun. Wybory europejskie 2024. Sławomir Mentzen o "błędach" kampanii Lider Konfederacji stwierdził, że po spływających sondażowych wynikach wyborów europejskich widać, że "Europa się budzi". - Mam wielką nadzieję, że dzięki naszym europosłom uda się wreszcie zmienić kurs Unii Europejskiej - mówił. - Wygrywa ten, kto popełnia mniej błędów. Tym razem tych błędów popełniliśmy bardzo mało. Wyciągnęliśmy wnioski - ocenił kampanię wyborczą Mentzen. Według polityka Konfederacja "może być z siebie dumna". - W wyborach do sejmików prześcignęliśmy Lewicę, teraz jesteśmy przed Trzecią Drogą, co sprawia, że jesteśmy trzecia siłą na polskiej scenie politycznej - podkreślił Mentzen. - W każdych kolejnych wyborach idziemy do przodu, każde wybory wzmacniają Konfederację. Możemy patrzeć w przyszłość, na wybory prezydenckie już za rok - ocenił. Wybory do PE 2024. Krzysztof Bosak: Anna Bryłka może być pewna mandatu Po Mentzenie głos zabrał kolejny z liderów Konfederacji, Krzysztof Bosak. Polityk stwierdził, że wynik formacji to "pokaz zjednoczenia ideowej prawicy". Polityk zdradził, że choć rozkład mandatów nie jest jeszcze ustalony, to prawdopodobnie jeden z nich otrzyma Anna Bryłka. - Pokazaliśmy, że potrafimy wygrywać - ocenił Bosak. Dodał, że "Konfederacja nie zawiedzie swoich wyborców". Polityk zapowiedział, że reprezentanci ugrupowania w PE "odrzucą Zielony Ład i pakt migracyjny oraz rozszerzenie UE na niekorzystnych dla nas zasadach". - Chodzi o Ukrainę - powiedział Bosak. Na scenie w sztabie wyborczym Konfederacji pojawił się także Grzegorz Braun. - Przed nami nowy świat. Nie wiem czy wspaniały, czy koszmarny. Żadne projekty antypolskie nie przejdą z naszą kontrasygnatą - mówił polityk. Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Sondaż exit poll Zgodnie z wynikami sondażu exit poll pracowni Ipsos, przygotowanego na zlecenie Telewizji Polsat, TVN oraz TVP, wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 wygrała Koalicja Obywatelska. Na formację pod wodzą Donalda Tuska zagłosowało 38,2 proc. ankietowanych. Ugrupowanie wprowadzi do PE 21 europosłów. Tuż za KO znalazło się Prawo i Sprawiedliwość, które poparło 33,9 proc. ankietowanych Polaków. Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego będzie miało 19 europosłów. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!