Zamach na Donalda Trumpa. Polscy politycy komentują. "Już wygrał"
- To tragiczne wydarzenie pokazuje, do czego prowadzi szerząca się nienawiść - napisał wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz po próbie zamachu na Donalda Trumpa. Polscy politycy potępili atak na byłego prezydenta. Sławomir Mentzen stwierdził, że wydarzenie z Pensylwanii na zawsze zapisało się w historii, a Donald Trump "stał się na lata symbolem siły woli i walki".
Nie milkną echa próby zamachu na Donalda Trumpa. Atak został już potępiony przez m.in. Joe Bidena, Kamalę Harris czy Baracka Obamę. Do komentujących dołączyli także polscy politycy.
Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że atak jest "wstrząsający i niedopuszczalny".
- Wyrażam kondolencje bliskim ofiary zamachu. To tragiczne wydarzenie pokazuje, do czego prowadzi szerząca się nienawiść. Ta niepohamowana agresja musi budzić sprzeciw - napisał na portalu X wicepremier i minister obrony narodowej.
Polscy politycy potępiają zamach na Donalda Trumpa
Jego poprzednik, Mariusz Błaszczak, zaapelował o "ponadpolityczną solidarność z Donaldem Trumpem". "Módlmy się za ofiary zamachowca. W polityce nie ma miejsca na akty agresji" - napisał Błaszczak.
Leszek Miller napisał: "Zamachowiec zabity. Ameryka w stanie wrzenia". Natomiast Sławomir Mentzen stwierdził, że wydarzenie z Pensylwanii poprawi wyniki byłego prezydenta USA. "Trump już wygrał" - wskazał.
"Mamy teraz faceta, który właśnie cudem przeżył zamach, któremu wrogowie chcą skazać, zabrać wolność, a teraz życie. Który ma tak amerykańskie zdjęcie, że bardziej się nie da. A po drugiej stronie jest dziadek z demencją, który nie wie gdzie jest i co mówi. Kogo wybierze Ameryka?" - napisał Sławomir Mentzen.
Polityk Konfederacji dodał, że nawet gdyby Trump przegrał to i tak "już przeszedł do historii". - Stał się na lata symbolem siły woli i walki z całym lewicowym, współczesnym światem - dodał.
Zamach na Donalda Trumpa. Reakcje polityków ze świata
Na zamach zareagowali światowi przywódcy i najważniejsi politycy. "Jestem zbulwersowany szokującymi scenami na wiecu prezydenta Trumpa i przesyłam jemu i jego rodzinie najlepsze życzenia" - napisał na platformie X premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.
Premier Japonii Fumio Kishida zaapelował: "Musimy zdecydowanie przeciwstawić się wszelkim formom przemocy, które stanowią wyzwanie dla demokracji". Anthony Albanese, czyli premier Australii napisał, że ten “incydent jest niepokojący". - W procesie demokratycznym nie ma miejsca na przemoc".
"Moje myśli i modlitwy są z prezydentem Donaldem Trumpem w tych mrocznych godzinach" - napisał na X Viktor Orban. Premier Kanady Justin Trudeau podkreślił, że jest obrzydzony tym zdarzeniem. "Nie da się tutaj przesadzić - przemoc polityczna nigdy nie jest akceptowalna. Jestem myślami z byłym prezydentem Trumpem, uczestnikami wydarzenia i wszystkimi Amerykanami" - napisał.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!