Sikorski apeluje do Orbana. Sięgnął po argument Trumpa
Radosław Sikorski zaapelował w poniedziałek do premiera Węgier Viktora Orbana o zaprzestanie kupna rosyjskiej ropy, podkreślając, że jest to postulat Donalda Trumpa, skierowany niedawno do wszystkich sojuszników NATO. Wcześniej szef MSZ wzywał węgierskiego przywódcę, by "wybrał stronę i potępił rosyjską agresję".

W skrócie
- Radosław Sikorski apeluje do Viktora Orbana o zaprzestanie kupna rosyjskiej ropy, powołując się na postulaty Donalda Trumpa.
- Węgry utrzymują stosunki handlowe z Rosją w zakresie przesyłu ropy, podkreślając, że wojna w Ukrainie to nie jest wojna Budapesztu.
- Donald Trump zapowiedział gotowość do nałożenia sankcji na Rosję pod warunkiem, że sojusznicy NATO zaprzestaną kupowania rosyjskiego gazu.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Poniedziałkowy wpis Radosława Sikorskiego to kolejna odpowiedź szefa MSZ na stanowisko premiera Węgier, opublikowane w sieci po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną.
"Ten incydent dowodzi, że nasza polityka nawoływania do pokoju w wojnie rosyjsko-ukraińskiej jest rozsądna i racjonalna" - napisał wówczas Viktor Orban. "Życie w cieniu wojny jest obarczone ryzykiem i niebezpieczeństwami. Czas to powstrzymać! W tym celu wspieramy wysiłki prezydenta Donalda Trumpa na rzecz pokoju" - podkreślił.
Na wpis Orbana zareagował Sikorski. "Nie, Viktorze. Ten incydent dowodzi, że powinieneś wybrać stronę i potępić rosyjską agresję" - odparł, apelując do Węgier o odblokowanie wypłaty funduszy unijnych na obronność, zatwierdzenie surowszych sankcji wobec agresora i wycofanie weta wobec rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych Ukrainy do Unii Europejskiej".
Wojna w Ukrainie. Sikorski apeluje do Orbana. W tle sankcje wobec Rosji
W poniedziałek wicepremier raz jeszcze powrócił do tamtej wymiany zdań, tym razem powołując się w swoim apelu na słowa prezydenta USA Donalda Trumpa.
"Prosimy również o zaprzestanie zakupu rosyjskiej ropy, o co prezydent Donald Trump zwrócił się do wszystkich sojuszników" - czytamy w najnowszym wpisie Sikorskiego.
Szef MSZ nawiązał w nim do postulatu Trumpa wystosowanego we wspólnym liście do wszystkich sojuszników NATO.
"Jestem gotów nałożyć poważne sankcje na Rosję, kiedy wszystkie państwa NATO zgodzą się i zaczną robić to samo i kiedy wszystkie państwa NATO przestaną kupować ropę z Rosji" - napisał Donald Trump, podkreślając, że jeśli członkowie Sojuszu zrobią tak, "jak on mówi", to wojna zakończy się szybko.
Rosyjski gaz płynie na Węgry. Budapeszt: To nie jest nasza wojna
Tymczasem Węgry pozostają zależne od rosyjskiej ropy. W sierpniu węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto publicznie dziękował wiceministrowi rosyjskiej energetyki Pawłowi Sorokinowi za szybką reakcję po awarii rurociągu Przyjaźń, uszkodzonego w ataku ukraińskich dornów.
"Dostawy ropy naftowej na Węgry rurociągiem Przyjaźń zostały przywrócone po ukraińskim ataku sprzed dwóch dni. Podziękowałem wiceministrowi Sorokinowi za szybką naprawę. Oczekujemy, że Ukraina nie zaatakuje ponownie tego kluczowego rurociągu. To nie jest nasza wojna. Węgry muszą być z niej wyłączone!" - pisał Szijjarto na platformie X.











