Rosjanie wściekli po ruchu USA. "Po prostu rozbój"
"Przyznanie 20 miliardów dolarów pożyczki z 'zamrożonych' aktywów, a w rzeczywistości skradzionych przez państwa G7, jest po prostu rozbojem" - oświadczyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Moskwie. Kreml skrytykował administrację Joe Bidena, która - zdaniem rosyjskiego MSZ - chce jak najbardziej zaszkodzić Rosji przed zmianą władzy w Waszyngtonie. Resort zapowiedział działania odwetowe, wskazując na aktywa państw zachodnich.
W środę wieczorem Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji wydało komunikat w sprawie wtorkowej decyzji Stanów Zjednoczonych o udzieleniu Ukrainie pożyczki z pieniędzy pochodzących z zamrożonych aktywów rosyjskich.
Kremlowski resort stwierdził, że krok USA ma na celu finansowanie "zbankrutowanej kliki" Wołodymra Zełenskiego, a przekazanie Kijowowi do dyspozycji "państwowych aktywów 'zamrożonych', a w rzeczywistości skradzionych przez państwa G7 z Rosji - jest po prostu rozbojem".
Ukraina-Rosja. Kreml stanowczo reaguje na pożyczkę udzieloną przez USA
W ocenie Moskwy działanie podjęte przez Waszyngton jest "kwalifikowane w prawie karnym każdego cywilizowanego państwa jako kradzież popełniona przez grupę przestępczą na podstawie wcześniejszej zmowy". "Mówiąc wprost - G7 kradnie pieniądze innych ludzi, przygotowując grunt pod przejęcie i wydanie wszystkich rosyjskich rezerw państwowych przechowywanych na Zachodzie" - czytamy w komunikacie.
MSZ Rosji uznało również, że pożyczka udzielona przez USA "i tak nie pomoże" Ukrainie, ponieważ "dziury w jej własnym budżecie nie da rady załatać ani jedno państwo G7". Resort dodał, że decyzja Białego Domu spowodowała już "poważne szkody" w globalnym systemie finansowym opartym na dolarze.
"Administracja Joe Bidena, starając się w swoim rusofobicznym zapale nałożyć jak najwięcej antyrosyjskich sankcji przed przekazaniem władzy ekipie Donalda Trumpa 20 stycznia przyszłego roku, ignoruje pogarszający się stan amerykańskiej gospodarki, w tym astronomiczny dług publiczny, a także spadający poziom życia, co było główną przyczyną porażki demokratów w listopadowych wyborach prezydenckich" - stwierdziło ministerstwo.
Rosja grozi USA. "To nie pozostanie bez odpowiedzi"
Kreml ocenił również, że Waszyngton "nie jest w stanie powstrzymać rozwoju Rosji i zadać Moskwie strategicznej porażki za pomocą kijowskich marionetek", co - zdaniem urzędników Putina - potwierdza to cały przebieg "specjalnej operacji wojskowej". "Wszelkie takie plany są skazane na niepowodzenie" - podkreślono.
Moskwa zagroziła, że "żadne pseudoprawne sztuczki, mocno zaprawione hipokryzją i podwójnymi standardami, nie pozostaną bez odpowiedzi".
"Rosja ma wystarczające możliwości, by dokonać odwetu poprzez przejęcie zachodnich aktywów znajdujących się pod jej jurysdykcją, które następnie mogą zostać wykorzystane do budowy potencjału przemysłowego i realizacji projektów infrastrukturalnych w rosyjskich regionach" - wskazał resort dyplomacji.
"Kradzież rosyjskich aktywów uderza w same Stany Zjednoczone i ich satelity (sojuszników USA - red.), destabilizując i tak już zanikający 'porządek świata oparty na zasadach'" - zakpiło Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji.
Wojna w Ukrainie. Potężne środki z USA. To pieniądze z rosyjskich aktywów
USA ogłosiły we wtorek wypłatę Ukrainie 20 miliardów dolarów pożyczki, która spłacona zostanie z dochodów z zamrożonych rosyjskich aktywów. "USA wywiązały się ze swojego zadania" - napisano w komunikacie Departamentu Stanu.
Połowę z 20 miliardów dolarów ma stanowić pomoc gospodarcza, zaś drugą wojskowa. - (Pieniądze te - red.) zapewnią Ukrainie kluczowy zastrzyk wsparcia, gdy broni ona swojego kraju przed niesprowokowaną agresją - przekazała sekretarz skarbu Janet L. Yellen.
Wypłata 20 miliardów dolarów to część pakietu pożyczek o łącznej wartości 50 miliardów, który przekażą Kijowowi państwa z grupy G7.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!