Władimir Putin odwiedzi obwód królewiecki graniczący z Polską 25 stycznia - twierdzi królewiecka stacja Vesti-Kalinigrad. Wcześniej propagandowa agencja TASS podawała, że tego samego dnia Putin spotka się ze studentami z okazji obchodzonego "Dnia Tatiany". "Głowa państwa weźmie również udział w wydarzeniach z okazji rozpoczęcia ogłoszonego w Federacji Rosyjskiej Roku Rodziny" - informowali propagandyści. Lokalne media przypominają, że ostatnia wizyta prezydent Rosji w obwodzie miała miejsce 1 września 2022 r. Putin w ramach "Dnia Wiedzy" spotkał się wówczas z uczniami - laureatami olimpiad i konkursów. Odwiedził również kompleks muzealno-teatralno-edukacyjny i odział rosyjskiej akademii marynarki wojennej. Królewiec, nie Kaliningrad. Wściekłość Kremla Polska nazwa "Królewiec" zastąpiła rosyjski "Kaliningrad" w maju 2023 r. Zmiana nastąpiła po rekomendacji Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami RP. W uzasadnieniu decyzji Komisja powołała się na prawo do używania tradycyjnych określeń stanowiących dziedzictwo kulturowe oraz zaznaczyła, że agresja Rosji na Ukrainę "każe inaczej spojrzeć na kwestię nazw narzuconych". Decyzja Polski wywołała wściekłość Kremla. Wiceszef Rady Bezpieczeństwa oraz główny rosyjski propagandysta Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że "polscy rusofobi chcą uczyć historii". Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nazwał decyzję "wrogim aktem". Pod koniec listopada serwis śledczy Bellingcat ujawnił, że Rosjanie przenieśli strategiczne systemy obrony powietrznej z obwodu królewieckiego. Uzbrojenie trafiło na ukraiński front celem uzupełnienia strat. Informacje te potwierdziło następnie brytyjskie ministerstwo obrony, wskazując na nadzwyczajną aktywność "rosyjskiego transportu lotniczego". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!