Ukraiński deputowany oskarżony o zdradę stanu. W tle kontakty z Łukaszenką

Ukraiński deputowany został oskarżony o zdradę stanu. Państwowe Biuro Śledcze dodało, że oskarżono go o naruszenie zdolności obronnych Ukrainy i bezpieczeństwa informacji. Jak wskazał niezależny portal Biełsat, ukraińskie służby nie podały imienia oskarżonego polityka, ale media donoszą, że jest to Jewhenij Szewczenko. 

Deputowany jest znany ze swoich prorosyjskich poglądów. Jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie na pełną skalę, opublikował fałszywą informację, nadaną z terytorium Białorusi, o braku zagrożenia inwazją ze strony Rosji. 

Polityk miał też dyskredytować ukraiński rząd i publicznie nawoływać do zmiany granic Ukrainy. Według mediów, mężczyzna masowo rozpowszechniał treści propagandowe na temat wydarzeń w Ukrainie i wielokrotnie odwiedzał Białoruś, gdzie spotykał się z Alaksandrem Łukaszenką.  

Ukraińskie deputowany oskarżony o zdradę stanu. Grozi mu więzienie

W listopadzie 2024 roku Szewczenko wezwał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do negocjacji z Rosją. Stwierdził również, że napisał do prezydenta-elekta USA Donalda Trumpa list "w celu przeciwdziałania autorytaryzmowi i dyktaturze w życiu politycznym Ukrainy". 

Za swoje czyny grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności oraz konfiskata mienia.  

Ukraiński polityk podtrzymywał kontakty z Łukaszenką. "Ani razu nie odmówił"

Wcześniej ukraiński wywiad przyznał, że korzystał z "usług" Jewhena Szewczenki, by za jego pośrednictwem utrzymywać dialog z Mińskiem. 

- Wykorzystaliśmy wszystkie nasze możliwe kanały komunikacyjne do kontaktu z Łukaszenką, wszystkie możliwości, jakie mieliśmy. Nawet zaangażowaliśmy jednego z deputowanych. To również prawda. Wszystko po to, aby nie dopuścić do wciągnięcia Białorusi jako państwa w tę wojnę - przyznał w ubiegłym roku szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow. 

- Wykorzystujemy jego (Jewhenija Szewczenko - red.) kontakty już od dawna i nigdy tego nie ukrywaliśmy. Działania Szewczenki przynoszą zamierzony efekt. Ani razu nie odmówił, gdy zwracaliśmy się do niego z jakąś konkretną prośbą - zaznaczył Budanow. 

Jewhenija Szewczenko, wykluczono w 2021 roku z frakcji rządzącej partii Sługa Narodu. Nastąpiło to miesiąc po jego spotkaniu z Łukaszenką, do którego doszło na Białorusi. Partia odcięła się wówczas od niego i oświadczyła, że nie powierzyła mu prowadzenia żadnych negocjacji z Białorusią.  

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!