Poseł z Ukrainy oskarżony o napaść na żołnierza. Uciekł z kraju
Oskarżony o napaść na żołnierza i funkcjonariusza organów ścigania ukraiński poseł uciekł z kraju - potwierdzają władze. Kontrowersyjny polityk Artem Dmytruk nielegalnie przedostał się do Mołdawii, a stamtąd miał rzekomo udać się do Włoch. Służby prowadzą śledztwo, tymczasem sam Dmytruk podkreśla, że działania władz są "motywowane politycznie".
Jak przypominają ukraińskie media, Dmytruk uciekł z kraju 25 sierpnia po tym, jak oskarżono go o napaść na żołnierza, a także funkcjonariusza organów ścigania.
Mowa o dwóch osobnych sytuacjach - informowała Prokuratura Generalna. Do pierwszej dojść miało w Odessie, gdzie Dmytruk w towarzystwie kolegów miał wdać się w sprzeczkę z mundurowym, a następnie sprawić, że ten "odniósł lekkie obrażenia ciała". Oskarżony rzekomo próbował odebrać funkcjonariuszowi również broń.
Ukraiński poseł Artem Dmytruk uciekł z kraju. W tle pobicie żołnierza
Portal Suspilne donosi, że drugi incydent miał miejsce w Kijowie, gdzie Dmytruk rzekomo pokłócił się z żołnierzem, a następnie zadał wojskowemu kilka uderzeń w głowę. Brak informacji, kiedy miało dojść do opisanych ataków.
W komunikacie Prokuratury Generalnej nazwisko polityka bezpośrednio nie pada, ale dziennikarze Suspilne - powołując się na zaufane źródła w służbach - przekazali, że podejrzanym jest właśnie Artem Dmytruk. Podobne dane zweryfikowała pozytywnie także Ukraińska Prawda.
Ukraina. Poseł z poważnymi zarzutami, nie czekał z ucieczką
Z kolei 26 sierpnia Państwowe Biuro Śledcze potwierdziło, że Dmytruk przekroczył granicę państwa w obwodzie odeskim i wjechał do Mołdawii. Zrobił to nielegalnie, ponieważ w stanie wojennym mężczyźni w wieku od 18 do 60 lat nie mogą opuszczać kraju z uwagi na możliwość powołania do wojska. Posłowie mogą wyjeżdżać za granicę, ale jedynie za zgodą parlamentu - tej kontrowersyjny polityk nie miał.
Natomiast portal Ukraińska Prawda podał, że z Mołdawii polityk miał jeszcze tego samego dnia polecieć do Rzymu we Włoszech.
The Kyiv Independent opisuje, że Dmytruk 24 sierpnia przyznał w sieci, iż funkcjonariusze przeszukali jego pokój w hotelu poselskim, a także mieszkanie w Odessie. Jak stwierdził, działania te były "motywowane politycznie". Wskazał przy tym na swoje wcześniejsze prorosyjskie poglądy, a także wsparcie dla powiązanej z Kremlem Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego.
Artem Dmytruk posłem został po raz pierwszy w 2019 roku. Wstąpił do partii Wołodymyra Zełenskiego Sługa Narodu, ale później został z niej wydalony.
Źródła: The Kyiv Independent, Ukraińska Prawda, Suspilne
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!