Szokujący komunikat Rosji po ataku na cywilów. "Zabiliśmy oficerów"
Rosja twierdzi, że zaatakowała restaurację w Krzywym Rogu, gdzie rzekomo odbywało się spotkanie ukraińskich dowódców z zachodnimi instruktorami. Według Moskwy zginął miało 85 żołnierzy oraz zagraniczni oficerowie. Sztab generalny Ukrainy zaprzeczył twierdzeniom Moskwy. W wyniku ostrzału zginęło co najmniej 18 osób, w tym dziewięcioro dzieci. Późnym wieczorem doszło do kolejnego ataku na miasto, zmarła jedna osoba.

Rosja określiła atak rakietowy w Krzywym Rogu, w którym zginęło 18 osób, mianem "precyzyjnego" uderzenia "na miejsce wojskowego spotkania" - informuje agencja Unian.
Krzywy Róg: Rosja twierdzi, że zaatakowała "miejsce spotkania" ukraińskich żołnierzy
Rosyjskie ministerstwo obrony wydało oficjalny komunikat, w którym czytamy, że użyto pocisku odłamkowo-burzącego do uderzenia w ukraińską restaurację, w której rzekomo odbywało się "spotkanie ukraińskich dowódców z zachodnimi instruktorami".
"Dziś, 4 kwietnia, o godz. 18:49 czasu moskiewskiego, przeprowadzono precyzyjny atak pociskiem odłamkowo-burzącym na miejsce spotkania dowódców jednostek i zachodnich instruktorów w jednej z restauracji w mieście Krzywy Róg. W wyniku ataku wróg stracił do 85 żołnierzy i oficerów z państw obcych” - podano.
Według rosyjskiego resortu zniszczonych miało zostać także "około 20 jednostek pojazdów mechanicznych".
Agencja Reutera podaje, że ukraińskie wojsko zaprzeczyło twierdzeniom Moskwy, podkreślając, iż Rosja "ponownie rozpowszechnia fałszywe informacje".
"Pocisk uderzył w obszar mieszkalny z placem zabaw" - przekazał sztab generalny ukraińskiej armii. "Podstępny wróg pokazuje, że w żaden sposób nie szuka pokoju, ale zamierza kontynuować inwazję i wojnę, aby zniszczyć Ukrainę i wszystkich Ukraińców” - dodano.
Wojna w Ukrainie. Atak Rosjan na Krzywy Róg. "Szumowiny"
"Poziom cynizmu wykracza poza skalę: Rosjanie próbują przedstawić atak na dzielnicę mieszkalną Krzywego Rogu jako atak na 'miejsce spotkań dowódców Sił Zbrojnych Ukrainy i zachodnich instruktorów'" - napisał na Telegramie Anton Heraszczenko, były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy. "Szumowiny, po prostu szumowiny" - dodał.
Atak na Krzywy Róg potępił wcześniej Wołodymyr Zełenski. "Każdy pocisk, każdy dron uderzeniowy dowodzi, że Rosja chce tylko wojny" - napisał prezydent Ukrainy na Telegramie.
W czwartek wieczorem rosyjskie wojska wystrzeliły rakietę w kierunku Krzywego Rogu. W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się zdjęcia i filmy pokazujące rannych i zabitych przechodniów.
W pobliżu miejsca, gdzie spadła rakieta znajdował się plac zabaw. Według oficjalnych danych rannych zostało 61 osób, zmarło 18, w tym dziewięcioro dzieci.
Późnym wieczorem władze Krzywego Rogu poinformowały o kolejnym ataku. Tym razem Rosja miała użyć dronów Shahed. Zginęła jedna osoba, kilka zostało rannych.
Zobacz również:
- Wysłannik Putina zachwala Trumpa w Fox News. "Powstrzymał III wojnę światową"
- Były agent MI6 o wadach Władimira Putina. "Staje się słabszy"
- Polska przekazała Ukrainie nowy kluczowy sprzęt. Specjalny komunikat Kijowa
- Europejski kraj szykuje się na najgorsze. Mowa o ponad 60 tys. bunkrów
- Zełenski o "czerwonych liniach" dla ukraińskiej armii. Stawia warunki
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!