Terlecki chce "jak najszybszego" kongresu PiS. Padły mocne słowa
Oprac.: Sebastian Przybył
"Kongres PiS musi jak najszybciej na nowo otworzyć drogę do naszego zwycięstwa" - zaapelował Ryszard Terlecki. Były wicemarszałek Sejmu wezwał swoją partię, by ta czym prędzej powstrzymała działania obecnie rządzących, których nazwał "hordą barbarzyńców". To kolejna zapowiedź dotycząca partyjnego zjazdu, który ma zapewnić "nową dynamikę" wewnątrz ugrupowania.
We wtorek po południu były wicemarszałek Sejmu zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym nawołuje swoje ugrupowanie do przeprowadzenia jak najszybszych zmian wewnątrz formacji.
Ryszard Terlecki nazwał obecny obóz władzy "hordą barbarzyńców", która "rujnuje polską gospodarkę, niszczy polską szkołę i grzebie polską rację stanu". "Kongres PiS musi jak najszybciej na nowo otworzyć drogę do naszego zwycięstwa" - wezwał.
PiS. Ryszard Terlecki wzywa partię do zwołania kongresu. "Jak najszybciej"
Jak informowaliśmy we wtorek w Interii, Prawo i Sprawiedliwość szykuje się do jesiennego kongresu partii. W kuluarach mówi się, że zlot ma wprowadzić "nową dynamikę" i "nowe otwarcie". Spekuluje się również, iż stanowisko wiceprezesa może stracić była premier Beata Szydło.
"Jeśli tak bardzo nie chcecie mnie w kierownictwie PiS, to powiedzcie to publicznie, a nie biegajcie anonimowo szeptać dziennikarzom. Odwagi, Panowie!" - pisała na platformie X sama zainteresowana.
Politycy zbliżeni do Szydło komentowali jednak, że słowa te były "niepotrzebne" i podgrzały emocje w PiS.
Jarosław Kaczyński a Beata Szydło. "Wojna byłej premier z prezesem"
Pogłoski na temat partyjnej przyszłości byłej premier pojawiły się po wydarzeniach w Małopolsce, gdy radni PiS pokłócili się między sobą i długo nie mogli wybrać marszałka województwa.
Część radnych stale przez niemal dwa miesiące bojkotowała wskazanego przez Jarosława Kaczyńskiego Łukasza Kmitę i wybierając ostatecznie związanego z Beatą Szydło Łukasza Smółkę. W konsekwencji relacje między Kaczyńskim a Szydło mają być tak złe, jak nigdy wcześniej.
Pokłosiem sporu na linii prezes-wiceprezes miało być także m.in. odwołanie z funkcji lidera krakowskich struktur PiS młodego radnego Michała Drewnickiego. Jego stanowisko zajęła była małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. Beata Szydło skrytykowała tę nominację, co Jarosław Kaczyński nazwał "prywatną opinią", która "jest w tej chwili bez znaczenia".
- W Krakowie mówią, że mamy już wojnę byłej premier z prezesem - usłyszała Interia pod koniec lipca od jednego z małopolskich działaczy PiS.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
