Premier Donald Tusk podczas wtorkowej konferencji odpowiadał na pytania dotyczącego przegranego przez koalicję głosownia nad projektem depenalizującym aborcję. W głosowaniu nie wzięło udziału trzech posłów KO. Wobec dwóch z nich - Waldemara Sługockiego i Romana Giertycha - Tusk wyciągnął konsekwencje. - Dzisiaj podpisałem dymisję wiceministra Sługockiego - oznajmił. Premier zabrał też głos w sprawie drugiego z ukaranych. - Nie miałem oczekiwań co do Romana Giertycha, że zmieni poglądy w kwestii aborcji. Bilans dokonań jest zdecydowanie bardziej korzystny, jeśli chodzi o całość jego zaangażowania w pracach Sejmu - przekazał. Tusk dodał, że polityk "dokonał wyboru i za to są konsekwencje". - Ale nie dam sobie wmówić, że to postawa Giertycha zdecydowała o przegraniu tego głosowania. To jest nieprawda - podkreślił. Pokłosie przegranego głosowania ws. aborcji. Premier zdecydował o losie Sługockiego Waldemar Sługocki w mediach społecznościowych podziękował za współpracę w Ministerstwie Rozwoju i Technologii i za "podejmowane inicjatywy na rzecz rozwoju naszej gospodarki". "Dziękuję Premierowi Donaldowi Tuskowi" - napisał zwolniony wiceminister. Dodał, że "służba publiczna to zawsze zaszczyt". Wcześniej Waldemar Sługocki tłumaczył się z nieobecności na głosowaniu w programie Polsat News. - Dzisiaj dowiaduję się, że miało miejsce głosowanie niezwykle ważne. Wielokrotnie wypowiadałem się w przestrzeni publicznej o tym, jak ważny jest dla mnie ten temat. Moje poglądy w tej sprawie są oczywiste, głosowałbym zgodnie z klubem - zapewnił w "Debacie Dnia". Polityk połączył się na rozmowę internetowo ze Stanów Zjednoczonych, gdzie prowadził rozmowy z NASA i Planet Labs. Podkreślił, że właśnie te wizyty były przyczyną jego nieobecności na głosowaniu. 12 lipca Sejm nie uchwalił nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącej dekryminalizacji pomocy w aborcji. Przeciw było 218 posłów, w tym 24 z PSL-TD, w tym wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Efekt przegranego głosowania nad aborcją. Waldemar Sługocki pozbawiony funkcji W głosowaniu nie wzięło udziału trzech posłów KO: Krzysztof Grabczuk, Waldemar Sługocki, a także Roman Giertych, który był w piątek w Sejmie, na co zareagował w mediach społecznościowych Donald Tusk. Premier zaznaczył przy tym, że pierwszy z wymienionych posłów jest usprawiedliwiony. "To nie było zwykłe głosowanie. Poseł Grabczuk w szpitalu - jest usprawiedliwiony. Posłowie Giertych i Sługocki zostaną zawieszeni w klubie poselskim i pozbawieni funkcji (wiceprzewodniczącego klubu i wiceministra)" - zapowiedział we wpisie na platformie X. Wcześniej Koalicja Obywatelska zarządziła dyscyplinę klubową w tych głosowaniach. Jak wspomniał we wpisie premier, dotychczas poseł Roman Giertych pełnił funkcję wiceprzewodniczącego klubu, a Waldemar Sługocki sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!