We wtorek Ministerstwo Finansów poinformowało, że od 1 kwietnia 2024 r. stawka VAT na podstawowe produkty żywnościowe wraca do 5 proc. Decyzję rządu Donalda Tuska o powrocie 5-procentowej stawki natychmiast skrytykowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Ceny żywności w górę. "To nie jest prima aprilis" "Rząd PiS robił wszystko, by zapewnić niższe ceny żywności. Wystarczyło, że do władzy dorwali się dyletanci i zerowy VAT przestał obowiązywać. Ten sam los wkrótce spotka zamrożone ceny energii" - napisał poseł Mariusz Błaszczak. Poseł Waldemar Buda zwrócił z kolei uwagę na okres, w którym podjęto tę decyzję. "Poza samym podniesieniem vatu najgorszy z możliwych jest czas podjęcia tej decyzji. Zapowiedź podniesienia vatu wygeneruje większe podwyżki cen żywności niż wartość stawki podatku VAT z powodu zbliżającego się okresu świątecznego" - czytamy w jego mediach społecznościowych. Michał Wójcik napisał z kolei: "Okłamali społeczeństwo. Pogratulujcie tym, którzy na nich głosowali". "VAT up! Wake up!" (VAT do góry! Obudźcie się!) - stwierdził krótko były rzecznik rządu PiS Piotr Müller. "Nie dość, że wszyscy będą uśmiechnięci, to jeszcze szczupli" Rzeczni Pis Rafał Bochenek napisał: "Na Wielkanoc Polacy zostali zrobieni w JAJO przez Donalda Tuska! Nie pierwszy i nie ostatni raz! Koszyczek wielkanocny co najmniej o kolejne 5 proc. droższy! Taniej już było". Z kolei poprzedni rzecznik tej formacji stwierdził ironicznie: "Nie dość, że wszyscy będą uśmiechnięci, to jeszcze szczupli!". Do sprawy odniósł się także doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy Błażej Poboży. Nawiązał on do zbliżających się wyborów samorządowych. "Rząd premiera Tuska zadecydował, że od 1 kwietnia nie będzie już wprowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zerowej stawki VAT na żywność. To nie jest prima aprilis. 7 kwietnia Polacy mają pierwszą demokratyczną możliwość powiedzenia co o tym myślą. I to też na serio" - napisał. VAT na żywność wzrośnie. Komunikat Ministerstwa Finansów Ministerstw Finansów poinformował we wtorkowym komunikacie, że decyzję do powrotu 5-procentowej stawki VAT na żywność podjęto "w związku z najnowszymi odczytami inflacji oraz prognozami dynamiki cen podstawowych produktów spożywczych objętych przejściową stawką VAT 0 proc." Resort przypomina, że zerowy VAT wprowadzono w lutym 2022 roku, kiedy odczyt inflacji za styczeń tego roku był na poziomie 9,2 proc. (rok do roku). Dodano, że według wstępnych danych GUS inflacja w styczniu br. obniżyła się do 3,9 proc. (r/r) i było to najniższe tempo wzrostu cen konsumpcyjnych w tym ujęciu od marca 2021 r. "Wyraźnie spadło także roczne tempo wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych - do 4,9% w styczniu br. (tj. najniżej od września 2021 r.)" - czytamy w komunikacie. "Szacuje się, że w lutym i marcu br. zarówno inflacja (r/r) jak i tempo wzrostu cen żywności (r/r) utrzymają się w tendencji spadkowej. Niższej dynamice cen żywności będą sprzyjać spadkowe tendencje cen na światowych rynkach rolnych, a także silny efekt bazy, wynikający z wysokiego wzrostu cen żywności przed rokiem " - przekazał resort finansów. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!