Partia prezydenta mogłaby wejść do gry? Polacy zaskoczyli
Gdyby Andrzej Duda założył swoją partię polityczną, głos na nią oddałoby 9,2 proc. ankietowanych - wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster. Chociaż ugrupowanie obecnie nie istnieje - nie wiadomo też, czy będzie utworzone - znalazło się nad Trzecią Drogą. Formacja Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza odnotowała wynik rzędu 8,59 proc.
W przyszłym roku kończy się druga kadencja prezydenta Andrzeja Dudy, a pogłoski o możliwej karierze politycznej nie ustają.
Z najnowszego sondażu wynika, że Polacy zagłosowaliby na jego partię, gdyby ten takową założył.
Najnowszy sondaż. Andrzej Duda z partią? Ma głos Polaków
W badaniu Instytutu Badań Pollster, przeprowadzonym na zlecenie "Super Expressu", ankietowanych zapytano, "na którą partię byś zagłosował, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, a swoje ugrupowanie miałby Andrzej Duda?".
Na pierwszym miejscu w sondażu uplasowała się Koalicja Obywatelska z wynikiem 30,86 proc. Miejsce drugie przypadło Zjednoczonej Prawicy - chęć oddania głosu wyraziło 25,65 proc. respondentów. Podium zamyka Konfederacja z wynikiem 11,65 proc.
Lewica znalazła się na miejscu czwartym (10,13 proc.), a tuż za nią nieistniejąca partia Andrzeja Dudy. Gdyby prezydent taką utworzył, głos na ugrupowanie oddałoby 9,2 proc. ankietowanych. Tuż pod nią znalazła się Trzecia Droga z wynikiem 8,59 proc.
Sondaż. Partia Andrzeja Dudy? "Duże ryzyko"
- Za wcześnie, żeby odtrąbić sukces albo porażkę, na pewno to ciekawe wyniki, które dają do myślenia - zaznaczył w rozmowie z "Super Expressem" politolog dr Sergiusz Trzeciak.
Z kolei były rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński ocenił, że zakładanie partii to "duże ryzyko". Dodał, że chociaż sondaż pokazuje potencjał, "życie polityczne nie raz weryfikowało takie badania".
Wybory prezydenckie 2025. Czyją kandydaturę wystawi PiS?
Andrzej Duda na urząd prezydenta w przeszłości startował z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Pierwszy raz wybrany został w 2015 roku, z kolei w 2025 roku kończy się jego druga kadencja. W związku z tym PiS musi postawić na nowego kandydata w wyborach prezydenckich.
Jak informowaliśmy końcem sierpnia, z informacji Interii wynika, że na liście potencjalnych kandydatów PiS na urząd prezydenta pojawiły się trzy nazwiska - Karola Nawrockiego, Tobiasza Bocheńskiego i Zbigniewa Boguckiego. Jednak podczas konferencji prasowej 2 września Jarosław Kaczyński przekazał, że w grze o Pałac Prezydencki jest pięć nazwisk.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
