"Prezydent na podstawie art. 122 ust. 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r., odmówił podpisania ustawy z dnia 24 lipca 2024 r. o uchyleniu ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022 i w dniu 16 sierpnia 2024 r. przekazał Sejmowi ustawę do ponownego rozpatrzenia" - poinformowała Kancelaria Prezydenta na platformie X. Andrzej Duda. Prezydent zawetował ustawę. Ponownie trafi do Sejmu We wniosku skierowanym do Sejmu Andrzej Duda podał powody, dla których zdecydował się zawetować tę ustawę. Według prezydenta powołana przez PiS komisja miała do wykonania istotne zadania, które mogą mieć wpływ na interesy kraju i w wielu elementach skutecznie je realizowała. "Rekomendacje Komisji uważam za zasadne i uważam, że powinny być podjęte jak najszybsze działania mające na celu wprowadzenie ich w życie oraz przeprowadzenie czynności skutkujących możliwością podjęcia i kontynuacji dalszych prac przez Komisję w celu wyjaśnienia przypadków funkcjonariuszy publicznych lub członków kadry kierowniczej wyższego szczebla, którzy w latach 2007-2022 pod wpływem rosyjskim, działali na szkodę interesów Rzeczypospolitej Polskiej" - czytamy w uzasadnieniu. Prezydent przekazał, że zdaje sobie sprawę, iż została powołana nowa ekspercka komisja mająca zająć się badaniem wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne i interesy Polski, w związku z czym nie znajduje już uzasadnienia równoległe istnienie w systemie dwóch podmiotów o zbliżonym zakresie działania. Jednak w jego ocenie nowa komisja nie spełnia podstawowych kryteriów dla tego typu organów. Wskazał, że "gremium to jest całkowicie podporządkowane organowi je powołującemu - Prezesowi Rady Ministrów". Wyraził też zastrzeżenia konstytucyjne wobec nowej komisji. Komisja ds. badania rosyjskich wpływów Komisja ds. badania rosyjskich wpływów została powołana w ubiegłym roku za rządów PiS. W listopadzie 2023 roku, po wyborach i za obecnej kadencji Sejmu, a przed powołaniem rządu KO, komisja zaprezentowała "raport cząstkowy" i zarekomendowała by Donaldowi Tuskowi, Jackowi Cichockiemu, Bogdanowi Klichowi, Tomaszowi Siemoniakowi i Bartłomiejowi Sienkiewiczowi nie powierzać stanowisk publicznych związanych z bezpieczeństwem państwa w związku z tym, że w latach 2010-2014 r. rosyjską Federalną Służbę Bezpieczeństwa uznawano za służbę partnerską. W dniu prezentacji raportu Sejm odwołał członków komisji, co wstrzymało jej działalność. W maju bieżącego roku zarządzenie premiera Tuska powołało nową komisję do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024. Na jej czele stanął szef SKW gen. Jarosław Stróżyk. W czerwcu odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy Polski 2050 likwidującej komisję z czasów PiS. Pod koniec lipca Sejm uchwalił ustawę - za głosowało 259 posłów, przeciw było 184, nikt się nie wstrzymał. Teraz Andrzej Duda ją zawetował. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!