Incydent z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Jest komunikat policji

Oprac.: Paulina Eliza Godlewska
Warszawska policja w środę po południu wydała komunikat dotyczący incydentu przy Pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie z udziałem parlamentarzysty. Chodzi o Jarosława Kaczyńskiego, który zabrał stamtąd wieniec. "Z uwagi na to, że całe zajście zostało nagrane, a parlamentarzysta jest osobą powszechnie znaną - jego zatrzymanie nie było niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania, a więc nie zachodziły przesłanki wymagane dla podjęcia takiego działania.- napisano.

"Dzisiaj na pl. Piłsudskiego przy Pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej doszło do incydentu z udziałem parlamentarzysty, który zabrał wieniec złożony w tym miejscu przez inną osobę" - przekazał rzecznik prasowy KSP podinsp. Robert Szumiata.
Po południu prezes PiS ponownie pojawił się przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej. W sieci pojawiły się nagrania, na których Jarosław Kaczyński próbuje przy użyciu ostrego narzędzia uszkodzić wieniec złożony pod monumentem. Gdy mu się to nie udało, zabrał go w całości. Na nagraniu słychać okrzyki: "Jarosław Kaczyński to złodziej" i "brawo prezesie".
Na miejscu byli obecni policjanci, który upominali prezesa PiS. - Niech mi pan nie mówi, że ja nie mogę czegoś, co w sposób skrajny, bezczelny, putinowski obraża mojego brata rozmontować - powiedział Kaczyński do mundurowego , który pouczał go, że nie powinien niszczyć tabliczki, bo popełnia wykroczenie.
Policja: Zatrzymanie posła nie było niezbędne
Podinsp. Robert Szumiata przekazał, że policjanci również dokumentowali przebieg zdarzenia, "w którego czasie czynności prowadził także nasz Zespół Antykonfliktowy starając się zapobiec naruszeniu prawa i informując posła o zgodnym z nim zachowaniu".
"Z uwagi na to, że całe zajście zostało nagrane, a parlamentarzysta jest osobą powszechnie znaną - jego zatrzymanie nie było niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania, a więc nie zachodziły przesłanki wymagane dla podjęcia takiego działania"- dodał.
"Dalsze czynności w powyższej sprawie będą procedowane zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami" - wyjaśnił podinsp. Szumiata.
14. rocznica katastrofy smoleńskiej
W 14. rocznicę katastrofy smoleńskiej w całym kraju uczczono w środę 10 kwietnia pamięć ofiar. Uroczystości z udziałem Prezydenta RP, marszałków Sejmu i Senatu, polityków, samorządowców, bliskich ofiar odbyły się m.in. w Krakowie i Warszawie.
10 kwietnia w 2010 r., w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości, w tym najważniejsi dowódcy Wojska Polskiego i parlamentarzyści. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Zobacz również:
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!