Na środę komisja śledcza zaplanowała przesłuchanie dwóch osób związanych z organizacją tzw. wyborów kopertowych: byłego podsekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Tomasza Szczegielniaka oraz byłego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Podczas składania zeznań przez Szczegielniaka doszło do zamieszania. Wchodząca w skład komisji Magdalena Filiks z KO nalegała, by świadek udzielił odpowiedzi na zadane przez nią pytanie. Z powodu problemów z mikrofonem przewodniczący komisji Dariusz Joński nie mógł włączyć się do dyskusji. Joński do Czarnka: Słyszałem, że wygrał pan jakiś konkurs, gratuluję - Ja panu pomogę zwrócić uwagę - zaoferował się Przemysław Czarnek. - Nie róbcie cyrku z komisji. Nie pozwalacie świadkowi udzielić odpowiedzi - grzmiał polityk PiS. Na jego uwagę odpowiedział Joński. - Gratuluję panu, bo słyszałem, że wygrał pan jakiś konkurs w internecie. 300 tys. ludzi pana doceniło, gratuluję - zwrócił się do byłego ministra edukacji i nauki poseł KO. - Bardzo dziękuję, świetnie - odparł Czarnek. Polityk PiS odniósł się do środowego posiedzenia komisji we wpisie w serwisie X. "Coś słabo idzie z tym cyrkiem. Rządcy Jońskiemu mikrofon się zepsuł. Tak często używa przycisków do odbierania nam głosu, że i mikrofon nie wytrzymał. Trudno" - napisał Czarnek. Dodał, że "zgodnie z zapowiedzią rządcy z zeszłego tygodnia, miał zamiar złożyć wniosek dowodowy". "Oto bowiem trafił do nas mail z oświadczeniem osoby, na którą wskazywał świadek Michał Wypij w swoich zeznaniach. Osoba ta oświadcza pisemnie, że Wypij mówił nieprawdę" - stwierdził były minister. "Ciekawe dlaczego p. Joński chce, aby te wnioski składać w piątek? Na posiedzeniu pewnie bez mediów? Kto zna odpowiedź?" - dopytywał. W piątek komisja ds. wyborów kopertowych wezwała Michała Wypija, bliskiego współpracownika Jarosława Gowina. Podczas posiedzenia doszło do ostrej wymiany zdań między Dariuszem Jońskim a Przemysławem Czarnkiem. Przewodniczący polecił byłemu ministrowi edukacji wypicie melisy. Przemysław Czarnek zwycięzcą plebiscytu Dzban Roku 2023 Plebiscyt Dzban Roku organizowany jest od czterech lat przez internetowych twórców Jakobe Mansztajna (Make Life Harder) oraz Michała Marszała. Internauci wyłaniają zwycięzcę konkursu poprzez głosowanie w mediach społecznościowych. W rywalizacji o tytuł Dzbana Roku 2023 Przemysław Czarnek pokonał w finale Grzegorza Brauna. Polityk PiS zdobył 309 632 głosów, zaś poseł Konfederacji - 152 205. To oznacza, że na byłego ministra głosowało więcej osób niż podczas zeszłorocznych wyborów parlamentarnych. Wówczas Czarnka poparło 121 tysięcy obywateli. W konkursie brali udział także m.in. Janusz Kowalski, Danuta Holecka, Oskar Szafarowicz, Adam Glapiński, Janusz-Korwin Mikke, abp Marek Jędraszewski i Sebastian Fabijański. Czarnek zdobył wyróżnienie po raz drugi. Tytuł Dzbana Roku otrzymał także w 2021. W 2022 zwyciężył prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński, a w pierwszej edycji, w 2020 roku - aktywistka antyaborcyjna Kaja Godek. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!