W noworocznym orędziu prezydent Duda skupił się "na nowej sytuacji politycznej w kraju", która posłużyła mu za punkt wyjścia do skomentowania sporu wokół mediów publicznych. - Prezydent i rząd są z innych obozów politycznych. To normlane w demokracji. Ale w demokracji trzeba przestrzegać Konstytucji, zasad państwa prawa i dobrych politycznych obyczajów - stwierdził. - Niestety w ostatnich dniach koalicja rządowa, próbując przejąć media publiczne, złamała te zasady - ocenił surowo Andrzej Duda w trakcie noworocznego orędzia. Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy. Jest komentarz ministra Sienkiewicza W kolejnych zdaniach przywódca mówił o "próbie siłowego przejęcia mediów publicznych", łamaniu prawa i decyzjach "rażąco sprzecznych z Konstytucją". To właśnie ten fragment wypowiedzi prezydenta wywołał w sieci największe poruszenie. Chwilę po przemówieniu zareagował Donald Tusk. Premier napisał o cudzie w orędziu prezydenta, wskazując, że są nim "słowa, że trzeba bronić Konstytucji". "Pan prezydent bardzo krytyczny wobec zmian w mediach (zamknięcia TVP-PiS). Swoje orędzie przysłał do nieuznawanej przez PiS - Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji. Dziękuję za zaufanie" - skomentował minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz. "Twarde słowa z prezydenckiego orędzia brzmiałyby znacznie mocniej i wiarygodniej, gdybyśmy wcześniej słyszeli podobne wobec poprzedniego rządu, gdy deptał on standardy państwa prawa i zwykłej przyzwoitości w zawłaszczonych mediach publicznych" - ocenił surowo w serwisie X współprzewodniczący Konfederacji oraz wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak. Opinie po orędziu prezydenta. Komentujący skupili się na Konstytucji i łamaniu prawa Nie mniej krytycznie zareagował publicysta Interii Przemysław Szubartowicz, który zacytował słowa prezydenta o braku zgody na łamanie Konstytucji, a następnie napisał "Szczyt szczytów". "Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że nie będzie z jego strony zgody na złamanie Konstytucji. Bezczelny gość, który od początku swej kadencji wielokrotnie złamał Konstytucję (prof. Strzembosz mówi, że aż 13 razy) teraz próbuje się na nią powoływać. Żałosne" - nie gryzł się w język poseł Roman Giertych. W sieci przeczytać można jednak i odmienne opinie. Były szef resortu dyplomacji Witold Waszczykowski stwierdził, że "to było orędzie męża stanu, polityka zatroskanego, bieżącą sytuacją, broniącego prawa, demokratycznych zasad i wartości". "Prezydent celnie określił problemy i wskazał winowajców łamiących Konstytucję" - zawyrokował Waszczykowski. "Prezydent jasno i stanowczo o łamaniu prawa przez rząd Tuska" - napisał z kolei europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!