Rocznicowe obchody rozpoczęły się o godz. 7.30 w Sejmie, gdzie marszałek izby Elżbieta Witek wraz z Prezydium oddała hołd ofiarom katastrofy składając kwiaty pod tablicami upamiętniającymi prezydenta Lecha Kaczyńskiego, marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego oraz posłów i senatorów zmarłych tragicznie w katastrofie. Andrzej Duda na Wawelu, potem wrócił do stolicy W Krakowie prezydent Andrzej Duda o godz. 8 uczestniczy we mszy na Wawelu, a następnie złoży kwiaty na grobie Lecha i Marii Kaczyńskim. Mszę na Wawelu miała charakter prywatny, przewodniczył jej metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. W rocznicowej mszy uczestniczyli m.in. prezydencki minister Wojciech Kolarski, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Piotr Ćwik, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, wojewoda małopolski Łukasz Kmita. Obecna była także Marta Kaczyńska z rodziną. Po godz. 9 odbyły się wizyty prezydenta na trzech krakowskich cmentarzach - Rakowickim, na Salwatorze i na Bielanach. O godz. 8 odbyła się msza święta w kościele seminaryjnym w Warszawie, po której złożone zostały wieńce pod pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Następnie uczestnicy obchodów odwiedzili groby i złożyli kwiaty m.in. pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. O godz. 11.45 Andrzej Duda w warszawskiej Świątyni Opatrzności Bożej odwiedził kryptę ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, a o godz. 12.15 na placu Piłsudskiego złożył kwiaty pod pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Następnie pojechał na cmentarze bródnowski i powązkowski, gdzie również odda hołd ofiarom. Przez cały dzień przed Pałacem Prezydenckim odbywać się będą pokazy filmowe, a także koncerty. Uroczystości z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy zakończą się o godz. 19 mszą świętą w Archikatedrze Warszawskiej w intencji ofiar katastrofy. Katastrofa smoleńska. Wystąpienie prezesa PiS Na godz. 21 zaplanowane jest wystąpienie prezesa PiS przed Pałacem Prezydenckim. Pytany ostatnio przez "Gazetę Polską", czy można się spodziewać deklaracji ws. śmierci polskiej delegacji w Smoleńsku, Jarosław Kaczyński powiedział: "Wieczorem 10 kwietnia na pewno poruszę ten temat. Odpowiadając na państwa pytanie - tak, zapowiemy konkretne działania. Nie chcę jednak teraz mówić, jakie". Z kolei w rozmowie z Polskim Radiem prezes PiS przyznał: "Nie mamy żadnej wątpliwości, że w Smoleńsku był zamach". Opozycja na Powązkach. Trzaskowski: Dziś jest dzień ciszy 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej i śmierć 96 osób uczcili w niedzielę przy pomniku ofiar na cmentarzu na Powązkach marszałek Senatu Tomasz Grodzki, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Podczas uroczystości na wojskowych Powązkach rano w niedzielę przy Pomniku Ofiar Katastrofy Smoleńskiej modlili się, złożyli wieńce i wiązanki kwiatów, zapalili znicze. O 8.41 minutą ciszy uczcili pamięć ofiar. W centrum stolicy zawyły syreny. Kwiaty złożyły też rodziny ofiar katastrofy i parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej. Uroczystość rozpoczęła się odegraniem polskiego hymnu. Odczytano pełną listę ofiar. Modlitwę ekumeniczną odmówili szef ordynariatu Polowego Wojska Polskiego biskup Wiesław Lechowicz, przedstawiciele prawosławnego ordynariatu polowego oraz ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego. Trzaskowski powiedział, że każdy z nas pamięta ten sobotni poranek 12 lat temu - gdzie byliśmy i co robiliśmy. "Ta tragedia naznaczyła nas wszystkich. I byliśmy wtedy razem. Niestety tak krótko" - podkreślił. "Dzisiaj w tych niesłychanie trudnych i niebezpiecznych czasach, w momencie, kiedy wojna jest u naszej granicy, w momencie, kiedy miliony ludzi szukają u nas bezpieczeństwa i szukają u nas pocieszenia, potrzebna jest nam chociaż namiastka wspólnoty, a nie kolejne spory - nieprawdziwe" - powiedział prezydent Warszawy. "Dzisiaj jest dzień zadumy, dzisiaj jest dzień modlitwy, dzisiaj jest dzień ciszy. Cześć Ich pamięci" - dodał. W sobotę mija 12. rocznica katastrofy samolotu pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński, jego żona Maria Kaczyńska oraz 94 inne osoby, wśród nich wielu wysokich urzędników państwowych i dowódców wojskowych. 10 kwietnia 2010 roku polska delegacja leciała na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskie.