Wulkan wywołał chaos na włoskim lotnisku. Podróż do Polski z problemami
Wzmożona aktywność wulkanu Etna sparaliżowała chwilowo pracę lotniska w Katanii. Przekonali się o tym turyści z Polski, których lot miał lądować w Katowicach o godz. 12:35, jednak w powietrze maszyna wzbiła się we Włoszech dopiero około godz. 16. To spowodowało kolejne utrudnienia, tym razem dotyczące przelotu z Polski do Katanii. Na katowickim lotnisku od godz. 13 czekało 171 pasażerów - ustaliła Interia.
W nocy z soboty na niedzielę Etna ponownie dała o sobie znać. Erupcja najwyższego czynnego wulkanu w Europie, położonego na Sycylii, miała miejsce około godz. 3 nad ranem. Wulkan wyrzucił fontannę lawy i dymu na wysokość 10 kilometrów - piszą włoskie media.
Przebudzenie Etny spowodowało spore utrudnienia na lotnisku w Katanii. "Giornale di Sicila" donosi, że tamtejsze lotnisko działa, jednak w ograniczonym trybie. Pojawiły się problemy przy odlotach i przylotach we wcześniej zaplanowanym czasie, o czym na własnej skórze przekonali się m.in. polscy turyści.
Wulkan Etna dał o sobie znać. Chaos na lotnisku, rejs do Polski opóźniony
Jak ustaliła Interia, opóźniony został m.in. lot z Katanii do Katowic. W rozmowie z rzecznikiem prasowym katowickiego lotniska Piotrem Adamczykiem usłyszeliśmy, że taka sytuacja miała miejsce, a powodem była wzmożona aktywność wulkanu.
Początkowo samolot z Katanii miał dolecieć do Katowic o godz. 12:35. Adamczyk podkreślił, że maszyna była już w drodze do Polski, jednak przez spore opóźnienie wystartowała z wyspy około 16. Zgodnie z planem miała wylądować w Polsce około godz. 18.
Opóźnienie spowodowało kolejne utrudnienia dla turystów w Katowicach. O godz. 13 samolot miał ponownie udać się na lotnisko na Sycylii, ale w związku z kłopotami we Włoszech maszyna wzbije się w powietrze dopiero wieczorem.
Zamieszanie z lotem do Katanii. Utrudnienia też w Polsce
- Problemem jest to, że są pasażerowie z rejsu z Katowic do Katanii, którzy czekają od godziny 13. Oni wylecą o 18:45 - przekazał Interii Piotr Adamczyk, podkreślając przy tym, że na lotnisku oczekuje 171 osób.
Rzecznik lotniska w Katowicach dodał, że dzisiaj wszystkie rejsy z Katanii są opóźnione. - Ryanair jest z bazy z Katanii, czyli wykonuje trasę Katania-Katowice-Katania - nadmienił. Adamczyk przyznał w rozmowie z Interią, że opóźnienia dotknęły też inne rejsy, m.in. czarterowe. Były one natomiast mniej opóźnione, bo o około dwie godziny.
Jak podaje portal Airways Magazine, administracja lotniska w Katanii zaleciła wszystkim podróżnym regularne sprawdzanie statusu lotu bezpośrednio w komunikatach linii lotniczych.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
