Wstrzymują loty na Bliski Wschód. Wskazują na "eskalację w regionie"

Marcin Jan Orłowski

Oprac.: Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
822
Udostępnij

"Ze względu na eskalację sytuacji w regionie Wizz Air tymczasowo zawiesi loty do i z Izraela i Jordanii" - czytamy w komunikacie wydanym przez węgierskiego przewoźnika. To kolejna linia lotnicza działająca w Polsce, która zdecydowała się na czasowe wstrzymanie lotów ze względu na działania militarne na Bliskim Wschodzie. PLL LOT poinformowały natomiast o przedłużeniu zawieszenia lotów do i z Izraela o kolejne dni.

Samolot linii Wizz Air
Samolot linii Wizz Air Lukasz DejnarowiczAgencja FORUM

Informacja o zawieszeniu lotów pojawiła się w mediach społecznościowych i na oficjalnej stronie internetowej sieci Wizz Air. Jak poinformowano, decyzja wchodzi w życie wraz z jej ogłoszeniem i trwać będzie do 4 sierpnia włącznie. Jednocześnie poinformowano, że pasażerowie mogą bezpłatnie zmienić rezerwację lub anulować bilet i otrzymać zwrot środków.

Węgierski przewoźnik jest kolejną linią lotniczą, która czasowo wstrzymuje loty do Izraela. Wcześniej taką samą decyzję ogłosiły Polskie Linie Lotnicze LOT, które w piątek przekazały informację o odwołaniu kilku rejsów m.in. do Tel Awiwu i Bejrutu.

Przewoźnicy wstrzymują loty. Wskazują na "eskalację w regionie"

- Decyzja zapadła po przeprowadzeniu analizy bezpieczeństwa operacji lotniczych - poinformował rzecznik firmy Krzysztof Moczulski.

W sobotę powiadomiono, że linie LOT przedłużyły zawieszenie lotów do i z Izraela oraz odwołały połączenia z Warszawy do Tel Awiwu 4 i 5 sierpnia oraz powrotne 5 i 6 sierpnia. 

Podobne decyzje podejmowane były także w innych krajach. Tylko w czwartek na tego typu ruch zdecydowało się siedem linii lotniczych. Połączenia do Izraela zawiesiły linie: Delta, United Airlines, Lufthansa, Austrian Airlnes, Brussels Airlnes oraz Air India.

Rośnie napięcie na Bliskim Wschodzie. MSZ odradza podróże

W związku z coraz większą eskalacją napięcia na Bliskim Wschodzie komunikat wydało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

"W związku z odnotowaniem wzrastającej liczby polskich turystów przyjeżdżających do Libanu, Izraela, Iranu przypominamy, że MSZ od dawna odradza wszelkich podróży w ten region. Niestabilna sytuacja w związku z bezpieczeństwem wskazuje, że opuszczenie tych miejsc będzie coraz trudniejsze" - napisano.

Podobne apele wystosowały także m.in. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, które wezwały swoich obywateli do opuszczenia Libanu.

- Napięcie jest wysokie, a sytuacja może błyskawicznie się pogorszyć. Mój przekaz do obywateli jest jasny: wyjeżdżajcie teraz - ostrzegł szef MSZ w Londynie David Lammy.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Bartoszewski w "Gościu Wydarzeń" o wpływie Taylor Swift na wybory: Pomoże Partii DemokratycznejPolsat NewsPolsat News
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
538
Super
relevant
151
Hahaha
haha
53
Szok
shock
31
Smutny
sad
21
Zły
angry
28
Lubię to
like
Super
relevant
822
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na