Węgrzy na zakręcie? W 25. rocznicę wstąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego węgierskie władze przyjmują gościa z Rosji i krytykują amerykańskiego prezydenta. Dodatkowo Viktor Orban nie ukrywa swojego wsparcia dla Donalda Trumpa. Joe Biden miał powiedzieć, że premier Węgier "szuka dyktatury". Takie słowa nie spodobały się bliskiemu współpracownikowi Orbana. - Nie mamy obowiązku przyjmować takich kłamstw od kogokolwiek, nawet jeśli tą osobą jest prezydent Stanów Zjednoczonych - zapewnił minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó. Właśnie taki przekaz ma usłyszeć amerykański ambasador w Budapeszcie, który został wezwany do siedziby MSZ. Węgry: Rosyjski gość w rocznicę wstąpienia do NATO Węgrzy "świętują" rocznicę w inny sposób niż Polacy. Andrzej Duda i Donald Tusk we wtorek spotkają się w Waszyngtonie z Joe Bidenem. Tymczasem Budapeszt odwiedził Aleksiej Lichaczow, szef rosyjskiego koncernu Rosatom. Wizyta jest nieprzypadkowa. Rosja i Węgry kontynuują współpracę w dziedzinie energii jądrowej. Rosatom odpowiada za rozbudowę elektrowni Paks. "Inwestycja w Paks osiągnęła kolejny ważny kamień milowy" - przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych Szijjártó. Wiadomość okrasił zdjęciem z Lichaczowem. Panowie uśmiechają się, ściskając sobie ręce. Członek rządu Orbana przekazał na konferencji prasowej, ze prace "postępują stale i dobrze", a do końca 2024 roku powstanie kolejna część inwestycji. Viktor Orban w USA. Rozmowa z Donaldem Trumpem Wcześniej doszło do ważnego spotkania w Waszyngtonie. Viktor Orban spotkał się z Donaldem Trumpem. Były amerykański prezydent jest kandydatem republikanów w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA. - Dziś amerykański rząd demokratów i kierownictwo Unii Europejskiej, a także kierownictwo największych państw członkowskich Unii Europejskiej, są rządami prowojennymi. Donald Trump jest zwolennikiem pokoju, Węgry są zwolennikiem pokoju - powiedział Viktor Orban w wywiadzie dla węgierskiej telewizji M1. Orban stwierdził, że Trump ma "jasną wizję" i nie da ani grosza na wojnę w Ukrainie. - Jeśli Ameryka nie da pieniędzy, sami Europejczycy nie będą w stanie sfinansować tej wojny i wtedy wojna się skończy - ocenił. Źródło: Reuters *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!