Węgry stawiają żądania. "Bruksela jest skłonna się ugiąć"

Dawid Zdrojewski

Dawid Zdrojewski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Komisja Europejska jest skłonna ugiąć się przed niektórymi żądaniami Węgier, aby zapewnić Ukrainie pakiet wsparcia w wysokości 50 miliardów euro - wynika z informacji "Financial Times". Równocześnie europejscy liderzy, w tym premier Włoch Giorgia Meloni, starają się przekonać Viktora Orbana do wycofania swojego weta. Mogłoby to - zdaniem zagranicznych agencji - utorować drogę dla Fideszu do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy Prawo i Sprawiedliwość.

Premier Węgier Viktor Orban
Premier Węgier Viktor OrbanJean CatuffeGetty Images

Premier Węgier Viktor Orban przedstawił w ostatnim czasie kolejne żądania w sprawie Ukrainy przed zbliżającym się szczytem, mającym zdecydować o unijnej pomocy dla Kijowa. We wtorek portal Politico podał, że rząd Orbana sygnalizuje gotowość do kompromisu w sprawie unijnej pomocy w wysokości 50 mld euro, którą zablokował na unijnym szczycie w grudniu.

Warunkiem zniesienia weta przez Budapeszt w tej sprawie ma być poddawanie finansowania corocznym przeglądom. Plan Budapesztu zakłada przekazywanie co roku Ukrainie 12,5 mld euro w formie dotacji i pożyczek, czyli w sumie 50 mld euro w ciągu czterech lat, czyli tylu, ile zakłada propozycja Komisji Europejskiej.

Bruksela pracuje nad rozwiązaniem ostatecznym tej kwestii. Sprawa jest tym bardziej paląca, że impas w Kongresie USA oznacza, że równie niepewne jest wsparcie z Waszyngtonu.

Komisja Europejska negocjuje z Viktorem Orbanem

Aby przekonać Orbána do wycofania weta, Komisja Europejska jest gotowa dać premierowi Węgier w połowie 2025 roku możliwość wstrzymania umowy o finansowaniu - potwierdził "Financial Times" u trzech unijnych urzędników znających kulisy rozmów.

Jak dodano, Komisja Europejska jest także otwarta na coroczne audyty pomocy i wprowadzenie klauzuli "hamulca awaryjnego", w ramach której każdy kraj mógłby przedstawić swoje obawy dotyczące pomocy Ukrainie podczas dyskusji na szczycie przywódców UE.

"FT" wskazuje jednak, że nie dałoby to Węgrom dodatkowej możliwości zawetowania dalszego finansowania. Zapytany, czy to wystarczy, aby Orban zrezygnował z weta, wyższy rangą urzędnik węgierski odpowiedział: "Nadal nie jestem pewien, ale najprawdopodobniej tak".

- Węgrzy są w nastroju negocjacyjnym - stwierdziła osoba znająca kulisy rozmów.

Kijów nalega, aby środki unijne dotarły do Ukrainy najpóźniej w marcu, aby uniknąć konieczności drukowania pieniędzy w celu sfinansowania kosztów. - W pewnym momencie marca sytuacja stanie się trudna - powiedział urzędnik ukraińskiego rządu.

Węgry w EKR? Giorgia Meloni namawia Viktora Orbana

Bloomberg poinformował w środę, że premier Włoch Giorgia Meloni stara się przekonać Orbana do wycofania swojego weta w sprawie Ukrainy i poprawy stosunków z Kijowem, w tym podejścia do ukraińskich aspiracji dołączenia do UE.

Według agencji mogłoby to utorować drogę dla Fideszu, partii Orbana, do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), do której należy m.in. ugrupowanie Meloni - Bracia Włosi, Prawo i Sprawiedliwość (PiS), Szwedzcy Demokraci czy hiszpańska partia Vox.

Bruksela odblokowała w grudniu 10 miliardów euro unijnych funduszy dla Budapesztu. Środki te zostały wcześniej zamrożone ze względu na obawy dotyczące praworządności. W celu ich odblokowania Budapeszt musi wypełnić warunki postawione przez KE. Jak na razie z KPO Węgry otrzymały dostęp do 920 mln euro zaliczek.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Paprocka w "Graffiti" o nowej decyzji prezydenta: W dramatyczny sposób zmieniły się okolicznościPolsat News
Przejdź na