Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen rozpoczęła w niedzielę czterodniową wizytę na Bałkanach Zachodnich. "To okazja do omówienia współpracy dwustronnej, a przede wszystkim do bardziej szczegółowego przedstawienia przywódcom unijnego planu wzrostu gospodarczego" - zapowiadano wizytę. Ursula von der Leyen zaczęła od Macedonii Północnej. W stolicy tego państwa, Skopje, poinformowała, że Komisja Europejska planuje pomóc krajom Bałkanów Zachodnich w przeprowadzeniu reform niezbędnych do integracji z bogatym blokiem państw UE. Ma to się stać poprzez inwestycje o wartości 6 miliardów euro. - Macedonia Północna, Albania, Kosowo, Serbia, Czarnogóra oraz Bośnia i Hercegowina muszą wykorzystać "okno szans" na rozszerzenie UE i pracować nad dostosowaniem swoich standardów do standardów państw członkowskich - stwierdziła von der Leyen. Szefowa KE powiedziała, że nowy plan wzrostu gospodarczego dla regionu będzie obejmował otwarcie wspólnego rynku dla krajów Bałkanów Zachodnich w takich obszarach jak swobodny przepływ towarów i usług, transport i energia. Wezwała także poszczególne kraje do otwarcia wspólnego rynku regionalnego i kontynuowania go poprzez wprowadzenie niezbędnych reform. Bałkany na drodze do UE. Konieczne reformy Przed bałkańskimi państwami stoi jednak wiele wyzwań. Macedonia Północna musi zreformować swój rynek biznesowy, usprawnić administrację publiczną, poprawić jakość finansów i skuteczniej walczyć z korupcją. Musi także zmienić konstytucję, aby uznać Bułgarów za mniejszość, zgodnie z żądaniem Sofii. To warunki koniecznie, aby kiedykolwiek przystąpić do UE. - Te reformy będą wymagały inwestycji - powiedziała von der Leyen podczas konferencji prasowej z premierem Macedonii Północnej Dimitarem Kovacevskim. Jak dodała, UE jest gotowa, aby rozpocząć wypłacanie 100 mln euro w ramach pomocy mikrofinansowej. Podkreśliła jednak, że to za mało, by zbliżyć bałkańskie gospodarki do poziomu państw członkowskich. Szacuje się bowiem, że są one na poziomie 42 proc. średniej unijnej. - Zamierzamy wspólnie podwoić ten wynik w ciągu następnej dekady - zapowiedziała szefowa KE. Po Macedonii Północnej Ursula von der Leyen odwiedziła Kosowo. Wezwała tam rządzących do przyznania większej autonomii mniejszości serbskiej, która stanowi około 5 proc. populacji. Jak dodała, normalizacja stosunków z Serbią "jest kluczowa i oczywiście otworzy także drzwi do UE". Rozszerzenie UE: Osiem oficjalnych kandydatów Pomimo obietnicy członkostwa w UE złożonej przed laty, proces akcesyjny w całym regionie uległ spowolnieniu, głównie z powodu niechęci niektórych państw członkowskich i braku niezbędnych reform w krajach Bałkanów Zachodnich. Serbia i Czarnogóra jako pierwsze w regionie rozpoczęły rozmowy o członkostwie w UE. W zeszłym roku zielone światło otrzymały Albania i Macedonia Północna. Bośnia i Hercegowina pozostaje w tym procesie daleko w tyle za swoimi sąsiadami. Pozostali oficjalni kandydaci do UE to Mołdawia, Turcja i Ukraina. W przypadku Gruzji i Kosowa ich wnioski o członkostwo nie zostały dotychczas pozytywnie rozpatrzone przez Brukselę. Oznacza to, że nie mają obecnie statusu państw kandydujących. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!