"Spotkanie dwóch przyjaciół". Zachwyty po kolacji prezydenta z Trumpem

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Andrzej Duda i Donald Trump zjedli wspólną kolację w Trump Tower w Nowym Jorku. Prezydent wskazywał po spotkaniu, że to przebiegło w "bardzo miłej atmosferze". Minister Wojciech Kolarski podkreślał z kolei, że rozmowy były "znakomite". - Polacy go kochają, naprawdę go kochają, to nie jest łatwa rzecz do osiągnięcia - mówił przed spotkaniem z Andrzejem Dudą Donald Trump.

Spotkanie - jak zapowiadał polski prezydent - miało charakter prywatny. Andrzejowi Dudzie towarzyszyli ministrowie z jego kancelarii: Marcin Mastalerek oraz Wojciech Kolarski.
- To było przyjacielskie spotkanie, w bardzo miłej atmosferze - powiedział Andrzej Duda po kolacji.
Donald Trump po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą w Nowym Jorku powiedział, że Ameryka opowiada się całkowicie po stronie Polski - pisze agencja AP, odnotowując środowe spotkanie obu polityków w Nowym Jorku.
Entuzjazmu po spotkaniu nie krył Wojciech Kolarski. - To było znakomite spotkanie. Długa, prawie dwuipółgodzinna rozmowa, przebiegała w znakomitej atmosferze. To było spotkanie dwóch przyjaciół - powiedział prezydencki minister. Jak relacjonował, Donald Trump podkreślał sympatię do Polski i uznanie wobec Polaków.
"Przyjacielska atmosfera. Doskonała rozmowa" - ocenił wspólną kolację obecny na spotkaniu prezydencki minister Marcin Mastalerek.
Donald Trump o Andrzej Dudzie: Polacy go kochają
Przed spotkaniem kandydat na urząd prezydenta USA mówił, że z Andrzejem Dudą łączą go osobiste relacje i wspominał współpracę z polskim prezydentem.
- Polacy go kochają, naprawdę go kochają, to nie jest łatwa rzecz do osiągnięcia. Ale on wykonuje fantastyczną robotę, jest moim przyjacielem i mieliśmy razem cztery wspaniałe lata - powiedział Trump. - Jesteśmy cały czas za Polską - zapewnił.
Spotkanie z Donaldem Trumpem. Andrzej Duda o szczegółach
- Zostałem zaproszony do jego prywatnego mieszkania, więc to jest zupełnie prywatna wizyta, prywatne zaproszenie - wyjaśnił przed spotkaniem podczas rozmowy z dziennikarzami Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że spotkanie z byłym prezydentem USA nie powinno mieć wpływu na relacje z administracją obecnego prezydenta Joe Bidena. - Nie obawiam się o to. Prezydenci spotykają się ze swoimi kolegami, zwłaszcza tymi, którzy kiedyś sprawowali urzędy prezydenckie w swoich krajach. To jest normalna praktyka, nie ma w tym nic nadzwyczajnego - stwierdził.
Przypomniał, że współpracował z Donaldem Trumpem przez cztery lata. - Prezydenci podczas swoich wizyt zagranicznych spotykają się też z różnymi politykami. Jeżeli jakieś państwo ma dobre stosunki z drugim państwem, to chce żeby te dobre relacje były z przedstawicielami różnych stron sceny politycznej - podkreślił.
***
Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!