Rosja o broni nuklearnej w Polsce: Będzie celem
Oprac.: Joanna Mazur
- Obiekty nuklearne NATO, jeśli zostaną na stałe rozmieszczone w Polsce, będą celem wojskowym dla Rosji - oświadczył wiceminister MSZ Rosji Siergiej Riabkow. To kolejna reakcja ze strony Rosji na niedawne słowa prezydenta Andrzeja Dudy. Riabkow dodał, że Moskwa bacznie obserwuje, w jaki sposób organy władzy wykonawczej w naszym kraju rozważają temat rozlokowania broni nuklearnej.
Nie milkną echa słów prezydenta Andrzeja Dudy o gotowości Polski na rozlokowanie broni nuklearnej, gdyby zaszła taka potrzeba. W czwartek do tej kwestii odniósł się wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow.
Broń nuklearna w Polsce? Riabkow ostrzega: Będzie celem dla Rosji
- Obiekty nuklearne NATO, jeśli zostaną na stałe rozmieszczone w Polsce, będą celem wojskowym dla Rosji - oświadczył Siergiej Riabkow w rozmowie z prokremlowską agencją TASS. Ocenił przy tym, że "wspólne misje nuklearne NATO mają charakter czysto destabilizujący".
- Wszyscy ci politycy, którzy dyskutują o takiej opcji (rozmieszczenia broni nuklearnej - red.) w Polsce i poza nią, powinni zrozumieć: wszelkie kroki w tym kierunku nie zwiększą bezpieczeństwa Polski, a odpowiednie obiekty nieuchronnie staną się celem. I będą one na pierwszym planie w naszym planowaniu wojskowym - podkreślił wiceminister rosyjskiego MSZ.
Według dyplomaty dyskusje wokół rozmieszczenia obiektów nuklearnych NATO w Polsce to "rozwijająca się historia". W rozmowie z prokremlowską TASS podkreślił też, że Moskwa bacznie obserwuje, jak "różne organy władzy wykonawczej w Polsce rozważają ten temat w swoim wewnętrznym dyskursie".
Polska gotowa na broń nuklearną. Jasne stanowisko Andrzeja Dudy
W poniedziałek Andrzej Duda udzielił wywiadu "Faktowi", w którym przekazał, że Rosja w coraz większym stopniu militaryzuje okręg królewiecki. Ostatnio relokuje swoją broń nuklearną na Białorusi".
- Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing, także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi - mówił polski prezydent, nadmieniając przy tym, że "jesteśmy sojusznikiem w Sojuszu Północnoatlantyckim i ponosimy zobowiązania również i w tym zakresie, czyli po prostu realizujemy wspólną politykę".
Jeszcze tego samego dnia na słowa Andrzeja Dudy zareagował rzecznik Kremla. - Nasze wojsko - oczywiście, jeśli takie plany zostaną wdrożone - przeanalizuje te doniesienia i podejmie wszelkie niezbędne kroki - przekazał na konferencji prasowej Dmitrij Pieskow. Rzecznik Kremla podkreślił też, że rosyjska armia będzie gotowa, by zagwarantować bezpieczeństwo swojemu krajowi.
Źródła: TASS, Interia
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
