Polacy najczęściej korzystają z niemieckich świadczeń socjalnych dla dzieci

Tomasz Lejman

Tomasz Lejman

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
407
Udostępnij

Polacy są największą grupą obcokrajowców w Niemczech, którzy pobierają świadczenia socjalne dla swoich dzieci. Chodzi tutaj tylko o naszych rodaków, którzy pracują w Niemczech, a ich rodziny na stałe przebywają poza granicami RFN. I nie jest to nielegalne, ponieważ każdy, kto pracuje za Odrą, płacąc tam składki socjalne lub podatki, ma prawo do takiej pomocy ze strony państwa.

"Kindergeld". Z niemieckich świadczeń socjalnych najczęściej korzystają Polacy
"Kindergeld". Z niemieckich świadczeń socjalnych najczęściej korzystają PolacyARMIN WEIGEL/DPAAFP

Z danych federalnego ministerstwa finansów wynika, że w ubiegłym roku rząd w ten sposób wypłacał świadczenia 313 tys. dzieci mieszkających poza granicami Niemiec. W większości chodzi o obywateli innych państw Unii Europejskiej (307 tys.).

Tylko niewielka część świadczeń (6 tys.) trafiła do Turcji, Maroka i Serbii, ponieważ z tymi państwami Niemcy mają stosowne umowy. Ze statystyk wynika, że ponad połowa dzieci, które otrzymują świadczenia z Niemiec, mieszka w Polsce (171 tys.). W dalszej kolejności mowa o obywatelach Rumunii, Czech, Chorwacji i Francji.

Niemiecki rząd wypłaca od zeszłego roku 250 euro miesięcznie na każde dziecko.

To legalny proceder

Wsparcie dla rodzin dotyczy nie tylko samych Niemców i osób, które legalnie mieszkają na stałe w Niemczech, mając prawo pobytu, ale również obcokrajowcy z innych unijnych państw, których rodziny mieszkają w swoich ojczyznach. Kluczem jest zatrudnienie w Niemczech na warunkach ubezpieczenia społecznego lub płacenie w Niemczech podatków.

Prawo mają również Ci, którzy nie z własnej winy stracili pracę i ubiegają się o nową posadę. Z tego tytułu w ubiegłym roku niemiecki rząd wypłacił tzw. kindergeld dzieciom mieszkającym w swoich ojczyznach prawie 526 mln euro, o ponad 60 mln euro mniej niż w roku 2022.

Dyskusja na temat zasiłków - w tle kampania wyborcza

Dane na temat świadczeń dla dzieci dla obcokrajowców zostały opublikowane, ponieważ poprosiła o nie skrajnie prawicowa partia AfD, która chce wykorzystać ten temat przy zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego. Politycy tej partii coraz głośniej mówią o pieniądzach, które zabierane są niemieckim podatnikom i oszustwach obcokrajowców przyjeżdżających do Niemiec w poszukiwaniu sposobu na wyłudzenie świadczeń socjalnych.

Oszustwa są oczywiście faktem, ale dane Federalnego Urzędu Statystycznego wskazują, że ponad 70 proc. obywateli UE, którzy przyjeżdżają do Niemiec w celu podjęcia pracy, miało już konkretną ofertę pracy.

Niemiecki urząd celny wzmocnił również kontrole, zwłaszcza w przypadku fałszywych aktów urodzenia, które były wykorzystywane do pobierania świadczeń, czasem w kilku miejscach.

Alternatywa dla Niemiec chce obniżenia świadczeń dla obcokrajowców

Poseł AfD Rene Springer domaga się zmniejszenia świadczeń socjalnych dla dzieci, które przebywają w swoich ojczyznach i chce dostosowania wysokości pomocy ze strony państwa do poziomu kosztów utrzymania dzieci w danym kraju. Ale zarówno niemiecki rząd, jak i Komisja Europejska sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu, ponieważ z jednej strony naruszyłoby to prawa UE oraz doprowadziłoby do wielkiej biurokracji, ponieważ regularnie trzeba by byłoby opracowywać indeks kosztów życia w poszczególnych krajach. Ale sam temat powraca w Niemczech jak bumerang.

Niemieccy politycy szeroko dyskutowali na temat socjalu dla obcokrajowców m.in. w roku 2018, kiedy to wykryto cały proceder grup przestępczych z Bułgarii i Rumunii wykorzystujących mniejszość romską do wyłudzania świadczeń socjalnych na terenie Niemiec.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Bielan w "Graffiti" o odejściu Kaczyńskiego: Byłoby dużym wstrząsem
      Bielan w "Graffiti" o odejściu Kaczyńskiego: Byłoby dużym wstrząsemPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na