Relokacja migrantów. Szef MSWiA: Zapadła decyzja w sprawie Polski
Państwa członkowskie zgodziły się na zwolnienie Polski z mechanizmu solidarnościowego w ramach paktu migracyjnego - przekazał szef MSWiA Marcin Kierwiński podczas spotkania w Brukseli. Według słów ministra Polska nie będzie musiała przyjąć migrantów ani zapłacić rekompensaty finansowej. Z kolei w oficjalnym komunikacie Rady Unii Europejskiej Polska jest wymieniona jako jeden z krajów, który ma możliwość ubiegania się "o zwolnienie z części lub całości zobowiązań".

W skrócie
- Marcin Kierwiński przekazał, że Polska została zwolniona z mechanizmu relokacji migrantów w ramach unijnego paktu migracyjnego.
- Według słów ministra Polska nie poniesie żadnych kosztów związanych z relokacją.
- Mechanizm solidarnościowy ruszy w czerwcu 2026 roku.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Kierwiński bierze udział w posiedzeniu ministrów spraw wewnętrznych państw członkowskich UE. Ministrowie wstępnie zatwierdzili plan Komisji Europejskiej dotyczący mechanizmu solidarnościowego.
- Polska jest zwolniona z jakiegokolwiek mechanizmu relokacji, zwolniona także z jakichkolwiek kosztów z tym związanych. W tym zakresie wydaje się, że osiągnęliśmy wszystko, co chcieliśmy - ogłosił szef MSWiA.
- Dyskusja była gorąca tak naprawdę, bo z tych rozwiązań nie wszystkie kraje europejskie są zadowolone. Niezadowolone są kraje Południa - podkreślił. - Uwagi, które podnoszą kraje południowe, to jest tak naprawdę miarą tego, jak wielką drogę przeszliśmy jako Polska - powiedział Kierwiński.
Decyzję skomentował również premier Donald Tusk. "Tak jak zapowiadałem, Polska została zwolniona z obowiązku przyjmowania migrantów w ramach unijnego mechanizmu relokacji" - napisał na platformie X.
Mechanizm relokacji a Polska. Jest komunikat Rady Unii Europejskiej
Według komunikatu opublikowanego przez Radę Unii Europejskiej, Polska znalazła się w gronie państw, które mogą ubiegać się o zwolnienie z mechanizmu solidarnościowego jako kraj "zmagający się poważną sytuacją migracyjną, związaną z kumulatywną presją migracyjną z ostatnich lat".
Do komunikatu Rady UE odniósł się lider Konfederacji Krzysztof Bosak. "Beneficjentami relokacji mają być Włochy, Hiszpania, Grecja i Cypr. Pozostałe państwa będą zobowiązane do przyjęcia dziesiątek tysięcy imigrantów rocznie lub płacenia setek milionów euro" - stwierdził.
"Polska jest wymieniona w gronie państw, które mają możliwość ubiegania się o zwolnienie z części lub całości zobowiązań. A Unia będzie mogła na pokorną prośbę polskiego rządu łaskawie się zgodzić - lub nie. Decyzja została wyjęta z rąk polskiego rządu i przekazana do Unii, a przecież ta sprawa nie należy nawet do traktatowych kompetencji UE!" - napisał na platformie X. Według niego jest to "kompletna porażka rządu Donalda 'mnie nikt nie ogra w UE' Tuska".
Co z relokacją migrantów? Premier: Polska zwolniona z mechanizmu relokacji migrantów
Pakt azylowo-migracyjny przewiduje, że państwa członkowskie mogą wybrać jeden z trzech sposobów wyrażenia solidarności z krajami zmagającymi się z dużą presją migracyjną. W ramach mechanizmu solidarnościowego każde państwo UE może wybrać formę swojego wkładu: relokację, wpłatę finansową w wysokości 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę lub wsparcie operacyjne, takie jak oddelegowanie personelu.
Pakt migracyjny pozwala jednak na zwolnienie z tego obowiązku kraje w trudnej sytuacji migracyjnej. Na początku listopada KE uznała, że o częściowe lub pełne zwolnienie może ubiegać się sześć państw - Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia i Polska.
Polski rząd wystąpił wtedy o pełne zwolnienie. Polski wniosek został następnie na początku grudnia pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Europejską. Mechanizm solidarnościowy zacznie działać 12 czerwca 2026 r.












