Awantura o użycie niepoprawnego sformułowania w temacie obozu zagłady wybuchła w sobotę podczas Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Przewodnicząca Komisji Europejskiej opublikowała nagranie, z którego nie wynikało, że obóz Auschwitz zbudowali Niemcy. Dopiero w niedzielne popołudnie na profilu Ursuli von der Leyen pojawiły się dwa wpisy korygujące wcześniejszy błąd. "Wczorajsze uroczystości oddały hołd ofiarom niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz i upamiętniły sześć milionów Żydów oraz wszystkie inne ofiary zamordowane przez nazistów" - napisała w serwisie X (dawniej Twitter) niemiecka polityk. Sikorski reaguje na nowy klip. Zwraca uwagę na brak polskiego komisarza Kilkadziesiąt minut później pojawiło się nowe nagranie, w którym von der Leyen przekonuje o potrzebie "ochrony i zapewnienia rozwoju życia Żydów w Europie". W klipie występuje wielu urzędników oraz polityków z Komisji Europejskiej m.in. komisarz ds. praworządności Vera Jourova. Wszyscy oni odczytują nazwiska ofiar zamordowanych przez nazistów w czasie Holokaustu. Do nowego klipu odniósł się polski minister spraw zagranicznych. "Dobrze, że film został poprawiony zgodnie z precyzyjną prawdą historyczną. Szkoda, że wśród upamiętniających niemieckie zbrodnie drugiej wojny światowej zabrakło polskiego komisarza" - napisał Radosław Sikorski. Na ruch szefowej KE reagują także politycy PiS. "Presja ma sens. Dobrze, że ten materiał został poprawiony" - napisał Marcin Przydacz. "Film z poprawioną, poprawną wersją - Niemieckie, nazistowskie obozy koncentracyjne. Presja ma sens" - stwierdziła europosłanka Anna Zalewska. Z kolei szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera pod wpisem Ursuli von der Leyen "podziękował za sprostowanie". Muzeum odpowiada szefowej KE. "Przydałoby się poświęcić nieco więcej uwagi" Do wcześniejszego, błędnego wpisu odniosło się Muzeum Auschwitz. "Obóz koncentracyjny i zagłady Auschwitz znajdował się na okupowanej części terytorium Polski, która w październiku 1939 roku została przyłączona bezpośrednio do nazistowskich Niemiec. Trafne jest zatem stwierdzenie, że obóz znajdował się na terenie okupowanej Polski" - poinformowano w mediach społecznościowych. "Przydałoby się także poświęcić nieco więcej uwagi faktycznemu opisowi wojennych granic Europy. Grecja była okupowana przez Włochy i Niemcy (a część została zaanektowana przez Bułgarię), Litwa była okupowana przez Niemcy, a Austria została przyłączona do Niemiec w 1938 roku. Pamiętajmy o złożoności zmian granic przed i w czasie II wojny światowej, aby odzwierciedlić tragedie, jakie miały wówczas miejsce w Europie" - zaapelowało placówka muzealna. W sobotę obchodzona była 79. rocznica wyzwolenia KL Auschwitz przez wojska Armii Czerwonej. - Nie mogłam wypowiedzieć żadnego słowa (dla osób idących na śmierć - red.). Miałam straszliwe poczucie końca świata - powiedziała podczas ceremonii Halina Birenbaum. Była więźniarka powiedziała, że jedynym wyjściem z Auschwitz było przez komin. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!