O tym, że muzyka skomponowana przez więźniów obozu koncentracyjnego Auschwitz zabrzmi pierwszy raz po odrestaurowaniu, poinformowało w piątek CNN. Chodzi o rękopisy muzyczne, na które natknął się w 2015 roku kompozytor i dyrygent Leo Geyer. Doszło do tego podczas spotkania z archiwistą, który wspomniał o pozostałościach partytur muzycznych skomponowanych i granych przez obozowe orkiestry. W archiwum zachowało się 210 utworów, wiele z nich było zniszczonych i pomieszanych. W przyszłym tygodniu wybrzmią cztery z odrestaurowanych utworów. Wykona jest zespół Constella Music. O niezwykłym wydarzeniu informować zaczęły różne amerykańskie media i serwisy internetowe, w tym również niezależny serwis amerykańskich żołnierzy, finansowany w części przez Pentagon. Amerykański serwis o "polskich obozach". Skandaliczne sformułowanie Jednak w przypadku serwisu Stars and Stripes uwagę przykuwa nie osiągnięcie kompozytora, a sformułowanie, którego użyto zarówno w mediach społecznościowych, jak i w samym tekście. Chodzi o zwrot "the polish death camp" - polski obóz śmierci. "Muzyka skomponowana przez więźniów Auschwitz w czasie zagłady w końcu ujrzy światło dzienne. 'Orkiestry Auschiwtz' zaprezentują cztery z ponad 200 utworów, które odnalazł w 2015 roku dyrygent i kompozytor Leo Geyer podczas wizyty w polskim obozie zagłady" - napisano w krótkim poście, do którego dołączono link do artykułu. W tekście, do którego przenosi nas hiperłącze, haniebny zwrot pojawia się po raz kolejny już w drugim akapicie. W tym przypadku można mówić także o kolejnym nadużyciu, bo z kontekstu wynika, jakby serwis jedynie przytaczał słowa Geyera, który w CNN opisywał, że do Polski wybrał się w poszukiwaniu materiałów po śmierci historyka i eksperta ds. Holokaustu Martina Gilberta. W tekście CNN pojawia się jednak określenie" "Nazi cencentration camp" - nazistowski obóz koncentracyjny. Kłamliwy i haniebny zwrot w amerykańskim serwisie. Reagują komentujący Warto podkreślić, że historycznie poprawne jest sformułowanie " Auschwitz - niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny", które w takiej formie zostało przyjęte przez UNESCO. Pod postem Stars and Stripes, opublikowanym w serwisie X, oburzenia nie kryją niektórzy komentujący. Użytkownicy zwracają uwagę na kłamliwe określenie i przytaczają poprawne, pojawiają się zarzuty o "tworzenie nowej historii", a także wymowne grafiki. Wpis i tekst amerykańskiego serwisu Stars and Stripes to kolejna skandaliczna sytuacja, w której zagraniczne media sięgają po ten haniebny zwrot. W 2022 roku o "polskich obozach śmierci" napisał jeden z najbardziej poczytnych dzienników w Izraelu "Jerusalem Post", trzy lata wcześniej kłamliwego zwrotu użyli niemieccy organizatorzy obchodów "Nocy Kryształowej", a jeszcze wcześniej np. niemiecki dziennik "Schaumburger Nachrichten". Źródło: CNN, Stars and Stripes *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!