Na początku maja Rosjanin widniejący w aktach wywiadowczych jako K. miał polecieć samolotem z Turcji do Paryża, gdzie mieszkał na stałe. Jednak K. nie został wpuszczony na pokład, ponieważ był zbyt pijany. Zdecydował, że poleci z Bułgarii - opisuje we wtorkowym artykule "Le Monde". Podczas tej podróży do Paryża K. powiedział przez telefon: "Francuzi będą mieli ceremonie otwarcia, jakiej nigdy nie mieli". Cytat pochodzi z rozmowy K. z jego oficerem prowadzącym z FSB. Agent miał przygotowywać operację destabilizacyjną na rozpoczęcie olimpiady. Francja. Zatrzymano rosyjskiego agenta. W tle igrzyska 21 lipca francuska policja zatrzymała podejrzanego mężczyznę w jego mieszkaniu w Paryżu. Służby wywiadowcze przekazały dziennikowi "Le Monde" informację o znalezieniu przy nim legitymacji rosyjskiej jednostki specjalnej podlegającej FSB. We wtorek sąd zdecydował, że K. trafi do tymczasowego aresztu pod zarzutem "pracy wywiadowczej dla obcego mocarstwa mającej na celu wzbudzenie niepokojów we Francji". Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu 30 lat pozbawienia wolności. Jak wyjaśnił "Le Monde", ten incydent wpisuje się w szereg operacji destabilizacyjnych i dezinformacyjnych przypisywanych Rosji, które mają miejsce w całej Europie Zachodniej. Miał zakłócić Igrzyska Olimpijskie we Francji. Kim jest rosyjski agent FSB? Agent K. karierę zaczynał jako finansista w rodzimej Moskwie. Jednak w pewnym momencie życia nagle zmienił ścieżkę zawodową i został kucharzem celebrytą. Wystąpił w paru znanych rosyjskich programach kulinarnych. Jako kucharz przyjechał do Francji w 2010 roku. Pracował tam w lubianym przez Rosjan kurorcie narciarskim Courchevel. W 2012 roku wyjechał z powrotem do Rosji. Wówczas przekazał właścicielce mieszkania, że podejmie pracę w rosyjskiej administracji. Jednak w jego CV, które poznał dziennik, nie ma o tym żadnej wzmianki. Igrzyska Olimpijskie we Francji. Rosną obawy przed rosyjskimi działaniami W piątek rozpoczną się długo wyczekiwane igrzyska olimpijskie w Paryżu. Z tegorocznych zawodów zostali wykluczeni niemal wszyscy rosyjscy sportowcy. Tylko 15 z nich wystąpi jako neutralni zawodnicy. Według agencji AFP Paryż masowo odrzuca wnioski rosyjskich obywateli dotyczących akredytacji prasowych na relacjonowanie igrzysk. Wielu Rosjanom odmówiono również pozwolenia na pracę w roli wolontariuszy. Z obawy na zagrożenie władze Francji pozostają w stanie najwyższej gotowości na wypadek cyberataków, dezinformacji i innych tajnych operacji. Źródło: AFP ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!