Decyzję o zmobilizowaniu 40 tys. wojskowych podjęto we wtorek. Żołnierze mają pomagać w ewentualnych akcjach ratunkowych po uderzeniu Krathona w południową część Tajwanu. Dotarcie tajfunu do brzegów wyspy prognozowane jest na środę rano. Ma to nastąpić nieopodal portowego miasta Kaohsiung, liczącego ponad 2,7 mln mieszkańców. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Krathon może być bardzo groźny Określany jako supertajfun Krathon obecnie znajduje się około 230 km na południowy zachód od Kaohsiung - wynika z danych tajwańskiej służby pogodowej Central Weather Administration (CWA). Żywioł niesie stały wiatr o prędkości 198 km/h, co na Atlantyku wystarczyłoby do zaliczenia go do huraganu trzeciej kategorii. Porywy wiatru dochodzą jednak do 245 km/h. Dla porównania: huragan Helene, który niedawno spustoszył południowy wchód Stanów Zjednoczonych i doprowadził tam do śmierci co najmniej 130 osób, w najgorszym momencie niósł porywy wiatru sięgające około 225 km/h. Tajwan szykuje się na najgorsze W całej południowej i południowo-wschodniej części Tajwanu zamknięto szkoły i biura. Z najbardziej zagrożonych terenów ewakuowano ponad 7700 osób. Przed zbliżającym się niebezpieczeństwem ostrzegł obywateli prezydent Lai Ching-te, który powiedział że Krathon może spowodować "katastrofalne zniszczenia". Polityk dodał, że jego prognozowana trasa jego wędrówki przez wyspę jest "dosyć rzadka" i wygląda na to, że tajfun dotrze do południowego wybrzeża, a potem skieruje się na wschód, którędy opuści Tajwan. Cała południowa część kraju przygotowuje się na nadejście potężnego żywiołu. Odwołano dziesiątki lotów krajowych i międzynarodowych. Mieszkańcy Kaohsiung wzmacniają domy workami z piaskiem i maskują okna. Statki w niebezpieczeństwie Straż wybrzeża patroluje popularne wśród turystów miejsca na wybrzeżu i uczula, by nie zbliżać się do morza. Funkcjonariusze przeprowadzili też na morzu ewakuację załogi statku transportowego "Blue Lagoon". Pływająca pod flagą Barbadosu jednostka zaczęła nabierać wody. Udało się bezpiecznie zabrać z jej pokładu 19 członków załogi, w tym dziewięciu Egipcjan, siedmiu Ukraińców i trzech Rosjan. To nie pierwszy statek w tym rejonie, który przegrał z tropikalną burzą. Na płyciznach nieopodal miasta Tainan znajdują się wraki trzech transportowców, które zostały uszkodzone przez tajfun Gaemi latem tego roku. Wcześniej przygotowywano się do ich zezłomowania, jednak wraz ze zbliżającym się nowym zagrożeniem prowizorycznie je zabezpieczono, by zapobiec dalszym uszkodzeniom i wyciekom ropy po przyjściu Krathona. Ucierpiała część Filipin Zanim dotrze do Tajwanu Krathon spowodował już znaczne szkody na niektórych wyspach Filipin, doprowadzając do zerwania linii wysokiego napięcia i masztów komunikacyjnych, a także uszkadzając wiele domów. Według filipińskich służb zarządzania kryzysowego we wtorek trzeba było ewakuować prawie 1800 osób, w tym około połowę mieszkańców wysp Batanes. Źródło: AFP, Taiwannews.com.tw, ABC News ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!