Już nie chcą do UE? Teraz spoglądają w kierunku BRICS

Przywódca bośniackich Serbów Milorad Dodik powiedział, że Bośnia i Hercegowina powinna ubiegać się o przyłączenie do grupy BRICS jako alternatywy dla Unii Europejskiej - informuje Politico.

"Biorąc pod uwagę, że z Brukseli nieustannie wyłaniają się nowe i niejasne warunki przyjęcia do Unii Europejskiej, uważam, że Bośnia i Hercegowina powinna złożyć wniosek o członkostwo w BRICS" - napisał w mediach społecznościowych.

Głową państwa Bośni i Hercegowiny jest jej Prezydium. Przewodniczący tego gremium - od niespełna roku Željka Cvijanović - pełni funkcje reprezentacyjne i protokolarne. Miorad Dodik był częścią trzyosobowego Prezydium w latach 2018-2022.

Polityk powiedział, że przedstawiciele Republiki Serbskiej w nadchodzących dniach prześlą propozycję wstąpienia do BRICS rządowi Bośni. Dodik zaapelował o rozważenie tego planu.

Milorad Dodik od lat ma trudne stosunki z UE. Wielokrotnie wypowiadał się na temat oderwania od Bośni, podsycał nastroje nacjonalistyczne i groził utworzeniem separatystycznej armii serbskiej. Obecnie podlega sankcjom USA za podważanie instytucji bośniackich i zagrażanie integralności terytorialnej własnego kraju.

Nawet w obliczu inwazji Rosji na Ukrainę Dodik utrzymuje bliskie stosunki z Kremlem. W styczniu nadał prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi najwyższe odznaczenie jednostki, której przewodzi, co spotkało się z krytyką urzędników UE i USA. Komisja Europejska szybko przypomniała Dodikowi o znaczeniu praworządności w kontekście starania się kraju o członkostwo w Unii, zwłaszcza po tym, jak Bośnia uzyskała w grudniu ubiegłego roku status kraju kandydującego.

Milorad Dodik to także stały bywalec na Kremlu. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę odwiedził Władimira Putina dwukrotnie.

Do grupy państw BRICS należą Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki. Kraje te nie tworzą sojuszu politycznego - jak np. Unia Europejska - ani formalnego stowarzyszenia handlu. Ich celem jest stworzenie nowego systemu walutowego, zwiększenie roli państw rozwijających się w światowych instytucjach walutowych oraz zreformowanie Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Na zakończonym niedawno szczycie w Johannesburgu ogłoszono, że do grupy w 2024 r. dołączy sześć krajów: Arabia Saudyjska, Argentyna, Egipt, Etiopia, Iran i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!