Europa szykuje ofensywę. "Jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia"
Europejskie kraje rozważają wspólne operacje cybernetyczne przeciwko Rosji i niezapowiedziane ćwiczenia wojskowe - informuje Politico. Ma to być odpowiedź na kampanię prób destabilizacji państw NATO autorstwa Moskwy. "Europa robi teraz coś, co jeszcze kilka lat temu wydawałoby się nie do pomyślenia: planuje, jak odpowiedzieć atakiem" - wskazano.

W skrócie
- Europa planuje wspólne operacje cybernetyczne i niezapowiedziane ćwiczenia wojskowe w odpowiedzi na działania Rosji - informuje Politico.
- Skala i częstotliwość rosyjskich ataków hybrydowych osiągnęły bezprecedensowy poziom, co zmusza europejskie kraje NATO do rewizji swoich strategii.
- Rozważane są ataki cybernetyczne na rosyjską infrastrukturę wojenną oraz powstanie nowych instytucji antyhybrydowych.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Rosyjskie drony oraz białoruskie balony przemytnicze od miesięcy naruszają przestrzeń powietrzną państw NATO. W tym czasie ujawniane są kolejne przypadki prób dywersji, których trop prowadzi do Rosji. Regularnie zagłuszane bywają także sygnały GPS.
- Rosjanie nieustannie testują nasze granice: jaka jest reakcja, jak daleko możemy się posunąć. Potrzebna jest bardziej proaktywna reakcja. I to nie mówienie daje sygnał, ale działanie - powiedziała Politico łotewska minister spraw zagranicznych Baiba Braže.
Europa zmienia strategię wobec Rosji
Europa chce zmienić tym samym swoją strategię wobec Moskwy. Jak twierdzą dwaj wysocy rangą urzędnicy rządowi państw europejskich oraz trzej dyplomaci UE, nowe pomysły obejmują zarówno wspólne ofensywne operacje cybernetyczne przeciwko Rosji, jak i szybszą i lepiej skoordynowaną atrybucję ataków hybrydowych. W planach są także niespodziewane ćwiczenia wojskowe pod przewodnictwem NATO.
Politico podkreśliło, że w ostatnich miesiącach obce drony przedostawały się na terytorium Polski i Rumunii oraz wysadzono tory kolejowe na kluczowym polskim połączeniu, którym dostarczana jest pomoc wojskowa do Ukrainy.
- Europa i NATO muszą zadać sobie pytanie, jak długo jesteśmy gotowi tolerować ten rodzaj wojny hybrydowej i czy powinniśmy rozważyć zwiększenie naszej aktywności w tym obszarze - powiedział Florian Hahn, sekretarz stanu ds. obrony Niemiec, w wywiadzie dla telewizji Welt TV.
Rosja i ataki hybrydowe. "Skala jest bezprecedensowa"
Ataki hybrydowe - podkreśla Politico - nie są niczym nowym. W ostatnich latach Rosja wysyłała zabójców do eliminowania wrogów politycznych w Wielkiej Brytanii, była oskarżana o wysadzanie magazynów broni w Europie Środkowej, próbowała destabilizować UE poprzez finansowanie skrajnie prawicowych partii politycznych, angażowała się w wojnę w mediach społecznościowych i próbowała sfałszować wybory w krajach takich jak Rumunia i Mołdawia.
"Jednak skala i częstotliwość obecnych ataków są bezprecedensowe. Globsec, praski think tank, obliczył, że w Europie między styczniem a lipcem doszło do ponad 110 aktów sabotażu i prób ataków, głównie w Polsce i Francji, a ich sprawcami byli ludzie powiązani z Moskwą" - czytamy.
Politico podkreśla, że Europa nie chce wojny z Rosją - posiadającą broń jądrową - dlatego "musi znaleźć sposób na odpowiedź, która odstraszy Moskwę, ale nie przekroczy żadnych czerwonych linii Kremla, które mogłyby doprowadzić do otwartej wojny".
Jak dotąd odpowiedzią Europy było systematyczne wzmacnianie systemów obrony. Po zestrzeleniu rosyjskich dronów bojowych nad Polską, NATO zapowiedziało wzmocnienie obrony powietrznej i dronów Sojuszu na wschodniej flance. Jednak nawet i ta reakcja rozwścieczyła Moskwę.
- (Europejczycy - red.) powinni się bać i drżeć jak nieme zwierzęta w stadzie pędzone na rzeź. Powinni brudzić się strachem, przeczuwając swój bliski i bolesny koniec - mówił wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew.
Rosja destabilizuje Europę. Szykują "odwet"
W zeszłym tygodniu włoski minister obrony Guido Crosetto skrytykował "bezradność" Europy w obliczu narastających ataków hybrydowych i przedstawił 125-stronicowy plan odwetu. Zasugerował w nim utworzenie Europejskiego Centrum Zwalczania Wojny Hybrydowej, 1500-osobowej jednostki cybernetycznej, a także personelu wojskowego specjalizującego się w sztucznej inteligencji.
- Wszyscy muszą zrewidować swoje procedury bezpieczeństwa. Rosja wyraźnie zaostrza swoją wojnę hybrydową przeciwko obywatelom UE - mówił z kolei szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.
Niektóre kraje poczyniły już pierwsze kroki w kierunku ostrzejszego odstraszania Rosjan, a ich służby bezpieczeństwa narodowego mogą działać w szarej strefie prawnej.
- Kraje mogłyby wykorzystywać metody cybernetyczne do atakowania systemów kluczowych dla rosyjskiego wysiłku wojennego, takich jak strefa ekonomiczna Ałabuda w Tatarstanie w środkowo-wschodniej Rosji, gdzie Moskwa produkuje drony Shahed, a także obiekty energetyczne czy pociągi przewożące broń - powiedział Filip Bryjka, politolog i ekspert ds. zagrożeń hybrydowych w Polskiej Akademii Nauk.
Wojna hybrydowa. NATO proponuje ćwiczenia wojskowe
Tymczasem NATO - jak zauważa Politico - jest organizacją obronną i dlatego jest nieufne wobec działań ofensywnych. "Asymetryczne reakcje są ważnym elementem dyskusji" - powiedział jeden z dyplomatów - "ale nie zamierzamy zniżać się do tej samej taktyki co Rosja".
"Zamiast tego Sojusz powinien priorytetowo traktować pokazy siły, które ilustrują siłę i jedność" - powiedziała Oana Lungescu, była rzeczniczka NATO i współpracowniczka londyńskiego think tanku Royal United Services Institute.
W praktyce oznacza to szybkie ogłoszenie, czy to Moskwa stoi za atakiem hybrydowym, oraz przeprowadzenie ćwiczeń wojskowych "bez uprzedzenia" na granicy Rosji z Litwą lub Estonią.
Źródło: Politico













