Daniel Obajtek w nowej roli. Pochwalił się zdjęciem

Oprac.: Aleksandra Czurczak
"Na razie sprawy organizacyjne, ale już wkrótce merytoryczna praca na rzecz Polski" - napisał w mediach społecznościowych Daniel Obajtek. Były szef Orlenu, który zdobył mandat do europarlamentu, pojawił się w Brukseli. Wokół miejsca pobytu polityka w czasie kampanii wyborczej narosło sporo spekulacji, kiedy ten nie stawiał się do prokuratury i na komisje śledcze.

"Pierwsza wizyta w Parlamencie Europejskim w nowej roli" - napisał w mediach społecznościowych Daniel Obajtek. Były prezes Orlenu zamieścił swoje zdjęcie w gmachu europarlamentu. "Na razie sprawy organizacyjne, ale już wkrótce merytoryczna praca na rzecz Polski. Pozdrawiam serdecznie" - napisał.
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Daniel Obajtek z mandatem
Przypomnijmy, że były prezes Orlenu startował z "jedynki" na liście w okręgu numer 9 obejmującego Podkarpacie. Wraz z nim z listy PiS z tego okręgu do Brukseli pojedzie Bogdan Rzońca.
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej Daniel Obajtek zdobył 171 689 głosów. Jego wynik stanowi 27,14 proc. wszystkich ważnie oddanych głosów w okręgu.
"Największy procentowo wynik wśród kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. Bardzo dziękuję za każdy oddany głos i wsparcie w tej niełatwej kampanii" - napisał wybrany na europosła Obajtek.
Daniel Obajtek nie stawiał się w prokuraturze i przed komisją śledczą
Przed wyborami Daniel Obajtek konsekwentnie nie stawiał się na przesłuchania w prokuraturze i przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej.
Były prezes Orlenu nie pojawił się na przesłuchaniu przed komisją zarówno 5, jak i 7 czerwca. W związku z tym do sądu skierowano wniosek o jego ukaranie. Przewodniczący komisji Michał Szczerba chciał zatrzymania Obajtka, doprowadzenia go przed komisję i wymierzenia mu kary pieniężnej. Warszawski sąd odrzucił jednak część wniosku i zastosował wobec Obajtka jedynie karę grzywny w wysokości 3 tys. zł.
Według doniesień mediów Obajtek podczas kampanii ma miał przebywać w luksusowym apartamencie na Węgrzech. Do tych informacji Daniel Obajtek odniósł się tuż przed wyborami w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News.
- Wielokrotnie mówiłem, że po odejściu z Orlenu nie jestem człowiekiem bezrobotnym i przebywam w różnych częściach, generalnie przemieszczam się. Byłem również w Budapeszcie, byłem na Słowacji, byłem w Czechach, byłem w Wiedniu, we Włoszech. To nie jest coś, co ukrywałem - mówił Daniel Obajtek, pytany gdzie obecnie przebywa.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!