Alarm podczas wystąpienia R. Sikorskiego w Kijowie. "Dlatego tu jestem"

Sebastian Przybył

Oprac.: Sebastian Przybył

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Zły
angry
Lubię to
like
931
Udostępnij

- Ten alarm lotniczy to powód, dla którego tu jestem - powiedział minister Radosław Sikorski, gdy podczas jego przemówienia w Kijowe zawyły syreny ostrzegawcze. Szef polskiej dyplomacji odbył pierwszą podróż zagraniczną w nowej roli i spotkał się ze swoim ukraińskim odpowiednikiem. Dmytro Kułeba poruszył m.in. temat problemów polsko-ukraińskich, na co Sikorski odparł, że "musimy przywrócić warunki uczciwej konkurencji" w dziedzinach transportu i rolnictwa pomiędzy naszymi państwami.

Radosław Sikorski podczas wizyty w Kijowie
Radosław Sikorski podczas wizyty w KijowiePolsat News

W Kijowie odbyło się spotkanie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego z jego ukraińskim odpowiednikiem Dmytrem Kułebą. - To pierwsza wizyta zagraniczna nowego ministra - to oznaka szacunku dla Ukrainy, ale także znak przyjaźni między naszymi narodami - rozpoczął szef ukraińskiego MSZ.

Radosław Sikorski w Kijowie. Spotkał się z Dmytro Kułebą

Kułeba przekazał, że gdy Sikorski był w drodze do Kijowa, Ukraina była celem kolejnego, rosyjskiego ataku powietrznego. - Nie zaważając na zagrożenie, Radek nie odwołał swojej wizyty. To wskaźnik tego, jak Polska mocno wspiera Ukrainę, nic jej nie wystraszy - podkreślił.

Dmytro Kułeba wyraził nadzieję, że między Polską a Ukrainą dialog będzie na jak najlepszym poziomie. - Nasze kraje mają wspólnego wroga, a w naszym wspólnym interesie jest porażka Federacji Rosyjskiej i zwycięstwo Ukrainy. Partnerstwo polsko-ukraińskie będzie trwać zawsze - stwierdził minister i zacytował Jerzego Giedroycia, że wolna Ukraina jest niezbędna dla wolnej Polski.

- Jesteśmy bardzo wdzięczni Polakom za wsparcie w tym najtrudniejszym okresie naszej najnowszej historii - powiedział Kułeba.

Rozmowy między szefami dyplomacji dotyczyły obecności Ukrainy w Unii Europejskiej i NATO. - Polska zawsze wspierała, wspiera i będzie wspierać nasze członkostwo w UE i NATO - zaznaczył ukraiński minister.

Odnosząc się do kwestii spornych w stosunkach bilateralnych Kułeba stwierdził, że nowy rząd "wyraża chęć ich rozwiązania". - Przede wszystkim, chodzi tu o blokadę granicy przez polskich przewoźników, a także o kwestię ukraińskiego zboża. Chcemy jak najszybciej odblokować granicę, będziemy razem szukać tutaj rozwiązań - zaznaczył.

Radosław Sikorski: Ten alarm lotniczy to powód, dla którego tu jestem

Następnie głos zabrał Radosław Sikorski, który na wstępie podziękował za zaproszenie do Kijowa. W tej chwili w tle rozległo się wycie syren, oznaczających kolejny nalot.

- Ten alarm lotniczy, który państwo słyszcie, to powód, dla którego tu jestem. To kompletnie nie do zaakceptowania, aby sąsiedni kraj napadał na sąsiada, pod jakimkolwiek pretekstem i bombardował miasta, niszczył całe prowincje, wywoził dzieci, przygotowywał do unicestwienia sąsiada, który nie zrobił mu nic złego - oznajmił Sikorski i podkreślił, że Polska zawsze będzie stać po stronie Ukrainy.

Polski minister powiedział, że Ukraina sama wybrała swój prozachodni kierunek, a Władimir Putin nie ma prawa do odbudowy rosyjskiego imperium. Jak dodał, czas europejskich imperiów należy do przeszłości, a konflikt ukraińsko-rosyjski jest "ostatnią wojną kolonialną" na Starym Kontynencie. - A my uważamy, że Rosja powinna ją przegrać - zaznaczył szef MSZ.

Radosław Sikorski pogratulował również rozpoczęcia rozmów akcesyjnych z Unią Europejską i - jak stwierdził - premier Donald Tusk ma w tym swój udział. - Znajdziecie w nim przyjaciela wolności i Ukrainy - zapewnił szef polskiego MSZ.

Problemy między Polską a Ukrainą. "Musimy przywrócić uczciwą konkurencję"

Minister przyznał także, że w stosunkach polsko-ukraińskich występują problemy na płaszczyznach historycznych i bieżących, dlatego wraz z nim do Kijowa przyjechali polscy wiceministrowie transportu i rolnictwa. - Musimy przywrócić warunki uczciwej konkurencji tak, żeby na handlu i transporcie wszyscy skorzystali - oznajmił Sikorski.

Szef resortu dyplomacji zapewnił również, że czas polskiej prezydencji w UE, który przypada na pierwszą połowę 2025 roku, będzie okresem jednoznacznego wsparcia dla Ukrainy. - Jesteście inspiracją dla Polski i całej Europy. Mam nadzieję, że prędzej czy później w Moskwie dojdą do wniosku, że wypowiedzenie tej wojny było błędem - podkreślił.

Na koniec Radosław Sikorski złożył kondolencje Czechom, z uwagi na zamach w Pradze, gdzie podczas strzelaniny mężczyzna zabił kilkanaście osób.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Robert Górski: Kim teraz będę? Może marszałkiem Sejmu, a może znów premierem?
      Robert Górski: Kim teraz będę? Może marszałkiem Sejmu, a może znów premierem?RMF FMRMF
      Przejdź na