Krótko po godz. 9 rozpoczęło się zaprzysiężenie nowego rządu Donalda Tuska. W Pałacu Prezydenckim pojawili się nowi ministrowie, którzy po uroczystości pojechali do swoich resortów. Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy już wcześniej informowała o dacie 13 grudnia - rocznicy wprowadzenia stanu wojennego - jako dniu zaprzysiężenia gabinetu Donalda Tuska. W poniedziałek wieczorem - krótko po wyborze lidera PO na premiera - prezydent spotkał się w Sejmie z szefem Rady Ministrów. W Pałacu Prezydenckim powitano przedstawicieli Prezydium Sejmu z marszałkiem Szymonem Hołownią na czele, przedstawicieli klubów i kół poselskich oraz wszystkich zebranych. "Obejmując urząd Prezesa Rady Ministrów, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji i innym prawom Rzeczypospolitej Polskiej, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem" - rotę tej przysięgi powtórzył nowy szef rządu. Przysięgę złożyli kolejno poszczególni członkowie Rady Ministrów. Nowy gabinet będzie miał dwóch wicepremierów: Władysława Kosiniaka-Kamysza z PSL oraz Krzysztofa Gawkowskiego z Lewicy. Zobacz pełny skład rządu Donalda Tuska. Andrzej Duda: Zawsze będzie wola, aby usiąść i porozmawiać - Warto być Polakiem - rozpoczął swoje przemówienie prezydent Andrzej Duda. Przekazał, że słowa te powtarzał i powtarza polskim premierom i przedstawicielom rządu. Głowa państwa pogratulowała nowemu gabinetowi "zwycięstwa w procesie politycznym". Duda przypomniał "wspaniałą, wielką frekwencję" wyborczą. Pogratulował także "determinacji i zdecydowania, żeby wziąć odpowiedzialność za polskie sprawy". Prezydent przypomniał, że Rada Ministrów dzierży władzę wykonawczą razem z głową państwa. Przypomniał o podziale kompetencji. - Nie ma między nami rozbieżności, jak powinniśmy się nimi podzielić i gdzie powinny być rozłożone ciężary - mówił. Andrzej Duda podkreślił konieczność zachowania suwerenności, "żeby Polacy sami mogli o sobie decydować". Zaznaczył, że wielkim obowiązkiem rządzących jest m.in. transformacja energetyczna. Przypomniał o konieczności współdziałania. Prezydent podkreślił, że bardzo ważna jest również polityka zagraniczna. - Dbałość o wschodnią flankę, ale i o to, żeby bezpieczeństwo Polski było zachowane przez sojusze - dodał. - Chciałbym, żeby w przyszłą środę odbyła się tutaj Rada Bezpieczeństwa Narodowego - poinformował. - Mogę państwa zapewnić, że temu, co służy obywatelom i Polsce nie będę blokował. (...) Zapewniam, że zawsze będzie też wola, aby usiąść i porozmawiać - zapewnił Andrzej Duda. Donald Tusk powiedział o "znaku firmowym swojego rządu" - Jestem bardzo wzruszony, to wyjątkowa chwila nie tylko w skali biografii jednego człowieka. Widzimy w ostatnich dniach poruszenie ludzkich serc - rozpoczął swoje wystąpienie Donald Tusk. Premier przekazał, że cieszy się na zapewnienie chęci współpracy ze strony głowy państwa. Podkreślił, że "wierność postanowieniom konstytucji będzie znakiem firmowym tego rządu". - Panie prezydencie, okoliczności spowodowały, że mamy zaszczyt ślubować jako nowy rząd 13 grudnia. Dokładnie 42 lata temu, kiedy z nieliczną grupką przedostałem się do Stoczni Gdańskiej. Mieliśmy, ktoś by powiedział, taki naiwny plan bronić jej - mówił premier. Jak dodał, "od tamtego czasu wie, że Polki i Polacy nie kapitulują nawet, jeśli sprawa wydaje się beznadziejna". Podkreślił, że ta siła była widoczna 15 października podczas wyborów. Zaprzysiężenie. Donald Tusk z wotum zaufania Donald Tusk, w ramach tzw. drugiego kroku konstytucyjnego, został wybrany przez Sejm na nowego Prezesa Rady Ministrów. Jego kandydaturę poparło 248 posłów, przeciw było 201, nikt nie wstrzymał się od głosu. We wtorek nowy premier ogłosił plan działania swojego gabinetu oraz przedstawił kandydatury na ministrów. Przemówienie trwało ponad dwie godziny. Lider PO podkreślał wagę stosunków międzynarodowych, przywrócenia przyjaznych relacji ze strukturami Unii Europejskiej oraz Ukrainą. Donald Tusk zapewniał o pierwszych posunięciach rządzących, m.in. o podwyżce wynagrodzenia dla nauczycieli i administracji publicznej. Przypominał o przyjęciu przez sejmową większość ustawy o finansowaniu programu in vitro z budżetu państwa. Donald Tusk wygłosił expose. "Wyczyszczenie stajni Augiasza" - Będziemy musieli bardzo konkretnie zająć się czyszczeniem. Bez wyczyszczenia tej stajni Augiasza nie będziemy mogli zacząć pracy, również bez poszanowania dobrych obyczajów. Ten rząd będzie się różnił od waszego tym, że będziemy podchodzić do was z szacunkiem i respektem - mówił do posłów PiS Donald Tusk. Nowy premier cytował manifest Piotra Szczęsnego. Mężczyzna dokonał samospalenia w akcie protestu jesienią 2017 roku. Przypomniał także słowa zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Expose lidera KO były kilkukrotnie zakłócane przez posłów opozycji. Po serii pytań, zadawanych głównie przez przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, Sejm wysłuchał odpowiedzi szefa rządu. We wtorek wieczorem posłowie udzielili Radzie Ministrów wotum zaufania. 248 osób zagłosowało "za" rządem, 201 opowiedziało się przeciwko. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!